Mam pytanko od czego zacząć przygodę z wielorazówką przy 10 msc dziecku. Zastanawiałam się nad pieluszką formowaną z otulaczem.
Powiedzcie mi czy to dobry pomysły a może polecicie coś innego na początek.
Ja zaczęłam w podobnym wieku od tetry z otulaczem. Nie wiedziałam, czy wielo przypadną mi do gustu, więc postanowiłam wykorzystać te sterty tetry pałętajace się po domu. Kupiłam 3 otulacze, potem zaczęłam wypróbowywać inne pieluszki, żeby sprawdzic, co najlepiej młodej pasuje.
"A co im imponuje? Płaczące posągi. Zamiana wody w wino. Zwykły kwantowy efekt tunelowy, który i tak by się zdarzył, gdyby tylko ktoś zechciał poczekać parę zylionów lat. Jak gdyby zamiana słonecznego światła w wino, dokonywana przez winorośle, ich grona, czas i enzymy nie była tysiąc razy bardziej cudowna i nie zdarzała się stale..."
Terry Pratchett "Pomniejsze bóstwa"
Ja zaczynałam tak jak kammik z 5 miesięczniakiem - czyli tetra i 3 otulacze. Później mój mąż naprawił starego Łucznika mojej mamy i uszył małemu formowanki.
Bardzo dobry pomysł!!!!!!!!!!!!moje dziecko w formowankach biega bez otulacza <przydaje się w nocy i na spacerze>ale mam tez kieszonki!!!!!!!!!!!!
A ja tetry używałam zamiennie z jednorazówkami od początku, więc jak postanowiłam przejść na wielo (jak się dowiedziałam o prawdziwych wielo), to kupiłam na bazarku po prostu najtańszą pieluszkę, jaka była dostępna w naszym rozmiarze![]()