nóżki mas równo, to Ci wyszło fajnie!
i zgadzam się, że pupa musi być wpadnięta w poziomy panel, to nie ma być tak, że dziecko wisi podkolankami na pionowych pasach..
przy karku rzeczywiście za luźno, proponuję przy dociąganiu kontroluj dociągnięcie pochulaniem się do przodu - jesli dziecko się od ciebie odkleja, to trzeba dokładniej ..
Moje dodatkowe uwagi - widze, że zostają co całkiem długie ogony - spróbuj okręcić się jeszcze raz i wiązac wykońcenie z przodu i niżej - nie wokól talii tylko bardziej na biodrach, wtedy lepiej się rozkłada cięzar dziecka i dużo dłuzej można nosić bez zmęczenia no i wtedy tłuszczyk nie ma którędy wychodzić