Hanti ja tam głównie słyszałam słowo TORBA - także brawo brawo brawo!

Ja tez miałam torbę i właśnie jak próbowałam włożyć młodego to mu się bródka wbijała w klatkę - dlatego stwierdziłam, że coś jest nie tak.
No ale niestety, tu się stało jak stało...

A mój M jeszcze skomentował - 7dni i na zakupy poleciała? Gdzie ta słynna amerykańska pomoc sąsiedzka i przynoszenie żarcia do drzwi? I do dziecka nie zaglądała? Ja jak w wózku woziłem to co chwila patrzyłem, czy aby oddycha jak za spokojnie leżał...