toż plecak z krzyżem to to samo co kieszonka ino na plecach.. jak dobrze dociągnięty to dla niesiedzącego dziecka jak najbardziej jest prawidłowy i nikt mi nie wmówi, że coś z nim jest nie tak!
wadą plecaka z krzyżem jest to, że dziecko jest niżej niż w plecaku prostym i ciekawskie świata dzieci mogą się odbijać nóżkami do góry.
ja swojego syna dopóki roku nie skończył wolałam w plecaku z krzyżem z pasami do góry ( jak w prostym plecaku - bez chestbelta) wiązac, bo mi się stabilniejszy dla mojego ruchliwego dziecka wydawał.
co do rączek - starajcie się jak najpóźniej je wyjmować - nawet nie ze względu na kręgosłup, ale na chęci wychylania się dziecia do tyłu.




Odpowiedz z cytatem