Strona 1 z 4 1234 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1 do 20 z 75

Wątek: Podarłam mężowe ONO-wyjaśnienie sprawy

  1. #1
    Chusteryczka Awatar tysia
    Dołączył
    Jan 2009
    Miejscowość
    Lublin/Wilkołaz
    Posty
    1,585

    Domyślnie Podarłam mężowe ONO-wyjaśnienie sprawy

    Sprawa ma już kilka tygodni więc emocje opadły...ale smutno dalej.
    Kiedyś mąż chciał syna wziąć na spacer na plecach w ono i założył już pas biodrowy. A że zrobił to asymetrycznie tzn nie miał panela równo na plecach to jego genialna żona złapała za panel i chciała wyprostować....trachnęło aż miło
    Panel oddzielił się od pasa biodrowego

    Chciałam nosidło odkupić, ale się uparł że naprawi...tylko że ani sprzętu ani umiejętności takowych nie posiada...spodnie żonie skróci ale tu o nosidło dla dziecka chodzi, nie ma żartów...

    I pytanie mam: czy ONO da się naprawić czy naprawdę lepiej kupić niecerowane?
    Ostatnio edytowane przez tysia ; 19-10-2010 o 16:39
    Adam 2009
    Alicja 2011

  2. #2
    Chustomanka Awatar Anntenka
    Dołączył
    Jul 2007
    Miejscowość
    Bytom
    Posty
    1,339

    Domyślnie

    eeeeeee
    według mnie takie rzeczy nie mają prawa się wydarzyć w sprzęcie przeznaczonym dla dziecka
    w takim sprzęcie jak ONO już tym bardziej
    pomyśl co by było gdyby panel trachnął w momencie wkładania dziecka
    ja np wkładam małego w nosidło, trzymam pasy do góry i podskakuję żeby mały lepiej wpadł w panel
    i jak sobie wyobrażę że wtedy pas oddziela się od panela to wrrrrr brrrrr
    moim zdaniem powinnaś pisać do producenta o wymianę wadliwego egzemplarza
    szyjąca mama Dawida (25.01.2007) i Milana (09.11.2009)
    TulliMY Mei Tai - zapraszam - Mei Tai Miękkie Nosidełka dla Dzieci oraz Chustowe Metamorfozy

    Najgorzej jak się coś komuś wydaje

  3. #3
    Wałkoguru
    Dołączył
    Jul 2008
    Miejscowość
    Reykjavik
    Posty
    5,679

    Domyślnie

    tysiu ale mi się wydaje, że od takiego poprawiającego nosidło szarpnięcia ono nie ma prawa trachnąć - przecież ma nosić czasem nawet cięższe dzieci. Jeżeli doszło do czegoś takiego, to być może to była wada samego nosidła. Spróbuj napisać o tym do producenta, bo ja bym to uznała za wadę towaru

    edit: anntenka mnie wyprzedziła no i ona się zna lepiej niż ja

  4. #4
    Chusteryczka Awatar tysia
    Dołączył
    Jan 2009
    Miejscowość
    Lublin/Wilkołaz
    Posty
    1,585

    Domyślnie

    Ale ja kupiłam nosidło na bazarku...

    I serio myślałam że to tylko i wyłącznie moja wina...mąż miał zapięty ciasno pas a ja go chciałam na nim przesunąć. Pociągnęłam w bok (a silna kobieta jestem ) i nie wytrzymało...

    No to teraz juz nie wiem co robić....
    Adam 2009
    Alicja 2011

  5. #5
    Chusteryczka Awatar Gertruda
    Dołączył
    Jul 2008
    Miejscowość
    Las koło Łodzi
    Posty
    2,701

    Domyślnie

    No właśnie dziewczyny rację mają. Napisz do producenta. Często mężowi w taki sposób jak opisałaś nosidło poprawiam i nie wyobrażam sobie, żeby się tak mogło podrzeć...
    Starszy 18.12.2008 Młodszy 02.01.2011

    Podpisz się i ratuj maluchy!!!!

  6. #6
    Chustoholiczka Awatar Liv
    Dołączył
    Mar 2009
    Miejscowość
    Wieś zwana Warszawą, zielone Powiśle
    Posty
    4,318

    Domyślnie

    napiszę to samo, co dziewczyny. nosidło nie miało prawa trachnąć nawet przy ciągnięciu, szarpaniu. moja Zośka skacze w naszym tuli, przecież to są ogromne obciążenia, co by było, gdyby nosidło puściło w trakcie?
    Mama Zosi (XII.2008), Drobinki [*] i Maksa (V.2012)

    Pochłonęło mnie życie,
    więc w wirtualnym niebycie
    pozostaję do odwołania.



  7. #7
    Chusteryczka Awatar kamuszyca
    Dołączył
    May 2008
    Miejscowość
    Jelenia Góra
    Posty
    2,343

    Domyślnie

    jestem w szoku
    dokładnie tak poprawiam mężowi nosidła, kiedy ma krzywo. nie wyobrażam sobie, że panel może w ten sposób oderwać się od pasa biorowego, wydaje mi się to wręcz nieprawdopodobne. to musiał być wadliwy egzemplarz i trzeba to IMO zgłosic do producenta

  8. #8
    Chustoguru Awatar Olapio
    Dołączył
    Apr 2009
    Miejscowość
    Warszawa
    Posty
    7,958

    Domyślnie

    pisz do producenta, moze sie uda bez paragonu

  9. #9
    Chustoguru Awatar kammik
    Dołączył
    Jun 2009
    Miejscowość
    Stolyca
    Posty
    6,437

    Domyślnie

    Miałam ono krótką chwilę, ale szarpane i poprawiane było często. Mój egzemplarz był jak z betonu, imho trafił ci się felerny.
    "A co im imponuje? Płaczące posągi. Zamiana wody w wino. Zwykły kwantowy efekt tunelowy, który i tak by się zdarzył, gdyby tylko ktoś zechciał poczekać parę zylionów lat. Jak gdyby zamiana słonecznego światła w wino, dokonywana przez winorośle, ich grona, czas i enzymy nie była tysiąc razy bardziej cudowna i nie zdarzała się stale..."
    Terry Pratchett "Pomniejsze bóstwa"


  10. #10
    Chusteryczka Awatar cynthia
    Dołączył
    Jan 2010
    Posty
    1,676

    Domyślnie

    aż mnie zmroziło... ja bym starała się napisać do producenta, bo przecież to niebezpieczne jest wiec nawet jesli ci sie nie uda zeby ci naprawili to chociaz beda wiedzieli ze takie cos mialo miejsce... moja mała jak ma dość to sobie tak podskakuje że heja i juz sobie wyobraziłam jak mi coś pęka :/ masakra...
    Poznań w chuście zaprasza!!!

  11. #11
    Chusteryczka Awatar tysia
    Dołączył
    Jan 2009
    Miejscowość
    Lublin/Wilkołaz
    Posty
    1,585

    Domyślnie

    Skoro tak uważacie to napiszę do producenta.
    Skrobniemy z mężem jakiegoś maila, fotkę dołączymy i poczekamy na reakcję.

    ...tutaj pisać?
    http://www.ononatural.pl/home/kontakt.htm
    Adam 2009
    Alicja 2011

  12. #12
    Chustoguru Awatar yanettee
    Dołączył
    Oct 2009
    Posty
    8,342

    Domyślnie

    a wrzuc fotke jak to pękło
    Mama Kubusia i Basi

  13. #13
    Chusteryczka Awatar tysia
    Dołączył
    Jan 2009
    Miejscowość
    Lublin/Wilkołaz
    Posty
    1,585

    Domyślnie

    Wrzucę fotkę, ale nie mam teraz w domu ani nosidła, ani aparatu, ale jedziemy dziś do rodziców i tam jest wszystko więc na dniach pokarze Wam jak to wygląda...
    Adam 2009
    Alicja 2011

  14. #14
    Chustopróchno Awatar Mayka1981
    Dołączył
    Apr 2009
    Miejscowość
    Krapkowice
    Posty
    12,878

    Domyślnie

    też bym do producenta uderzyła, z tym się nic stać nie powinno... to czekam na fotki, będzie dobrze
    A. 27.01.2009 B. 22.09.2010 M.14.07.2015
    Akredytowana Doradczyni po kursie Akademii Noszenia Dzieci chustomama.pl

  15. #15
    Chusteryczka Awatar tysia
    Dołączył
    Jan 2009
    Miejscowość
    Lublin/Wilkołaz
    Posty
    1,585

    Domyślnie

    Edit.




    Ostatnio edytowane przez tysia ; 19-10-2010 o 16:39
    Adam 2009
    Alicja 2011

  16. #16
    Chustoholiczka Awatar morepig
    Dołączył
    Mar 2009
    Miejscowość
    Birmingham/UK
    Posty
    3,859

    Domyślnie

    no i?

    mamy wspolczuć? gratulować siły? wymyślać rozwiązania?

    pocketsfullofmemories.co.uk - Life & Kids Photography
    i na fb
    kolorowe śniadania - dopudelka i na fb

  17. #17
    Chusteryczka Awatar Gertruda
    Dołączył
    Jul 2008
    Miejscowość
    Las koło Łodzi
    Posty
    2,701

    Domyślnie

    To wygląda tak jakby szew puścił to ewidentnie tak nie powinno być. Napisałaś już do producenta??
    Starszy 18.12.2008 Młodszy 02.01.2011

    Podpisz się i ratuj maluchy!!!!

  18. #18
    Chusteryczka Awatar tysia
    Dołączył
    Jan 2009
    Miejscowość
    Lublin/Wilkołaz
    Posty
    1,585

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez morepig Zobacz posta
    no i?

    mamy wspolczuć? gratulować siły? wymyślać rozwiązania?
    Nie dziękuję nie trzeba...
    Dziewczyny chciały ten fenomen zobaczyć więc dodałam zdjęcie...
    Nie rozumiem tej złośliwości...chyba...
    Adam 2009
    Alicja 2011

  19. #19
    Chusteryczka Awatar tysia
    Dołączył
    Jan 2009
    Miejscowość
    Lublin/Wilkołaz
    Posty
    1,585

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez grizolda Zobacz posta
    To wygląda tak jakby szew puścił to ewidentnie tak nie powinno być. Napisałaś już do producenta??
    Wstyd mi, ale jeszcze nie...mam taki zamiar....na dniach napisze...
    Adam 2009
    Alicja 2011

  20. #20
    Chustoguru
    Dołączył
    Oct 2009
    Miejscowość
    Bydgoszcz
    Posty
    7,056

    Domyślnie

    Rany, i mnie zmroziło!!! Uważam, że podobnie jak dziewczyny, że warto naskobać kilka słów. Ja także poszarpuję nasze tulisówki, a szczególnie scootka i nic takiego się nie dzieje.
    Domyślam się, że Ci przykro, ale IMO to nie Twoja wina.

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •