Witajcie
na forum trafiłam szukając używanej chusty. Jestem mama 22mies synka a za miesiąc będziemy mieć drugiego. Julka (bo tak ma na imię) nosiłam trochę w samoróbce z lnu i w elastyku, pomagało bardzo przy kolkach. ale czytając to forum stwierdzam, że nosiłam bardzo mało i rzadko. miałam tylko kupić u was chustę i już a ja się uzależniłam! czytam co najmniej 2x dziennie. szukam, przebieram. kupiłam już kółkową, tkaną i zastanwaiam się nad drugą. czy to nie przesada, skoro dzidzi jeszcze nie ma i nie wiem czy w ogole da sie nosic? No bo Julka to już tylko pewnie sporadycznie własnie w kółkowej będę nosić.
strasznie się cieszę, że do was trafiłam, jak tylko będę mogła to pójdę w Łodzi do klubu kangura upewnić się co do moich wiązań.
pozdrawiam i obiecuję regularnie zaglądać.
Gosia