Pokaż wyniki od 1 do 13 z 13

Wątek: plecakowe ciasto :)

  1. #1
    Chustodinozaur Awatar panthera
    Dołączył
    Dec 2009
    Miejscowość
    okolice warszawy, później Gdańsk, Wrocław i znów pod Warszawą. aktualnie Gdynia :)
    Posty
    16,570

    Domyślnie plecakowe ciasto :)

    w czwartek mielismy odwiedzic znajomych i małż dzwoni ze bedzie jesczez kilka osób i impreza zrzutkowa - trzeba ciesto zrobic...
    a mlody nie dał sie jak na złość połozyć...no cóż zwiazałam plecak i na szybko klece jakies ciasto - no młody jak zahipnotyzowany, jak sie kręciło - mogłam bez problemu dociągnać - bo przedtem sie pręzył i był za luźno.

    Ciasto wyszło pyyyszne...tylko dlaczego mnie ramiona bolą co?!

    chyba nie moge nosić w plecaczku prostym i musze cos bardziej odciążającego ramiona poszukać....
    ale ja i ze zwykłymi pleckamai tak mam ze jak nie mają odciązenia to ramiona mnie bolą
    Damian 07.01.2005
    Maciek 07.09.2009
    Tomek 17.04.2014

    J15.01.2013 [']

    1% Maciek
    https://subkonta.jim.org/nasze-dzieci/profil?id=778572


    uwaga: znikam na weekendy: odwyk i czas dla rodziny






  2. #2
    Chusteryczka Awatar IzaBK
    Dołączył
    Jan 2010
    Miejscowość
    Pruszków/Warszawa
    Posty
    2,933

    Domyślnie

    a mi się zdarzyło sałatkę kroić z Gają w plecaku nagle się pręzyć zaczęła, rzut oka na dziecko w lusterku wyjaśnił wszystko: nosek czerwony, oczka załzawione, no bo cebule kroiłam
    czasem wyobraźni za mało :\
    G- X 2009 E- VI 2003 M- XII 1998

    NaturalnaMama.pl - ot, zwykły sklep.
    Certyfikowany Doradca Noszenia ClauWi, Instruktor Shantala: PogotowieChustowe.pl

    konsultacje także poprzez SKYPE

  3. #3
    Chustodinozaur Awatar panthera
    Dołączył
    Dec 2009
    Miejscowość
    okolice warszawy, później Gdańsk, Wrocław i znów pod Warszawą. aktualnie Gdynia :)
    Posty
    16,570

    Domyślnie

    o jejeu - biedna mala ... no ale przynajmniej zapach cebulki poznała musze zakupic sobie kieszonkowe lusterko - jak sie okazuje podstawowy element wyposazenia plecakowej mamy
    do tej pory tylko w domu plecaczki wiązałam - bo zimno a na kurtke ciężko, no i chusty puki co mam tylko długie....
    Damian 07.01.2005
    Maciek 07.09.2009
    Tomek 17.04.2014

    J15.01.2013 [']

    1% Maciek
    https://subkonta.jim.org/nasze-dzieci/profil?id=778572


    uwaga: znikam na weekendy: odwyk i czas dla rodziny






  4. #4
    Chusteryczka
    Dołączył
    Sep 2009
    Miejscowość
    Katowice
    Posty
    1,519

    Domyślnie

    Na odciążenie ramion polecam wykończenie tybetańskie.

  5. #5
    Chustoholiczka Awatar AMK
    Dołączył
    Sep 2009
    Miejscowość
    Leśny zakątek Śląska
    Posty
    4,457

    Domyślnie

    Wiesz co, ja ogólnie od zawsze miałam słabe ręce i ramiona. W plecaku nie potrafię długo nosić. Z tybetanem czy bez, nie ma różnicy. Ot taki typ.

  6. #6
    Chusteryczka Awatar IzaBK
    Dołączył
    Jan 2010
    Miejscowość
    Pruszków/Warszawa
    Posty
    2,933

    Domyślnie

    panthera - dzieki! nie pomyślałam o lusterku na spacerze, teraz nabrałam odwagi na spacer z plecaczkiem ..
    G- X 2009 E- VI 2003 M- XII 1998

    NaturalnaMama.pl - ot, zwykły sklep.
    Certyfikowany Doradca Noszenia ClauWi, Instruktor Shantala: PogotowieChustowe.pl

    konsultacje także poprzez SKYPE

  7. #7
    Chustoholiczka Awatar yetta
    Dołączył
    Oct 2008
    Miejscowość
    Kraków
    Posty
    3,202

    Domyślnie

    panthera młody asystował, to i ciasto wyszło.
    A w plecaczku mnie niestety też plecy bolą i węzeł tybetański niewiele daje.

    Cytat Zamieszczone przez IzaBK Zobacz posta
    a mi się zdarzyło sałatkę kroić z Gają w plecaku nagle się pręzyć zaczęła, rzut oka na dziecko w lusterku wyjaśnił wszystko: nosek czerwony, oczka załzawione, no bo cebule kroiłam
    czasem wyobraźni za mało :\
    Łaaaaaaa to Gaja poznała uroki cebulki.
    SKLEP INTERNETOWY - www.babyetta.pl ~~~
    Zuzanna i Franciszek
    W Życiu Piękne Są Tylko Chwile, Dlatego Czasem Warto Żyć.

  8. #8
    Chustoholiczka
    Dołączył
    Dec 2009
    Miejscowość
    miasto
    Posty
    4,457

    Domyślnie

    ja z plecakiem na razie tylko odkurzam
    ale juz właśnie obmyslam zastosowania kuchenne. Na razie jakos utrafiam w momenty, że mały się na macie bawi

  9. #9
    Chustoholiczka
    Dołączył
    Aug 2009
    Miejscowość
    Sosnowcu
    Posty
    4,654

    Domyślnie

    ale naprawde plecak prosty mozna tak zawiazac zeby ramiona byly odciazone- wystarczy te poly materialu co sie je krzyzuje pod pupa dziecka rozłozyc łądnie na zadeczku szkraba- to naprade pomaga.

  10. #10
    Chustopróchno Awatar Budzik
    Dołączył
    Jan 2008
    Posty
    13,478

    Domyślnie

    Ja kiedyś z Antkiem z przodu (!) zrobiłam, włącznie z zagniataniem ciasta, pierogi

  11. #11
    Chustodinozaur Awatar panthera
    Dołączył
    Dec 2009
    Miejscowość
    okolice warszawy, później Gdańsk, Wrocław i znów pod Warszawą. aktualnie Gdynia :)
    Posty
    16,570

    Domyślnie

    hehe mój to chyba łepek by sobie wykręcił...albo ryczał ze nie widzi co mama robi....
    Damian 07.01.2005
    Maciek 07.09.2009
    Tomek 17.04.2014

    J15.01.2013 [']

    1% Maciek
    https://subkonta.jim.org/nasze-dzieci/profil?id=778572


    uwaga: znikam na weekendy: odwyk i czas dla rodziny






  12. #12
    Zosia Samosia Awatar JJ
    Dołączył
    Nov 2010
    Miejscowość
    Nibylandia
    Posty
    9,445

    Domyślnie

    pieknie pieknie ... ciekawe ile kucharzy i kucharek wyrosnie z naszych chuscioszkow po takich kulinarnych doswiadczeniach ?
    i mnie sie zdarzalo gotowac z Julia na plecach ale nie czesto bo gotowane chili daje popalic po nozdrzach ze hejjj
    a u nas najwiecej mezowych potraw sie gotuje ...

  13. #13
    Chustomanka Awatar larwunia
    Dołączył
    Jan 2009
    Miejscowość
    Poznań
    Posty
    675

    Domyślnie

    My regularnie coś pichcimy w chuście, bo młody najczęściej bręczy w porze kiedy obiad szykuję, nie jedno danie i ciasto razem zgotowaliśmy .. Z resztą wolę gotowanie w chuście niż nieustanne wynoszenie szkraba z kuchni i wyciąganie mu psiej karmy z buzi lub powstrzymywanie przed pluskieniem się w psiej misce z wodą
    Moje kochane chłopaki: G. 15.04.09 i A. 17.03.13

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •