Dziewczyny, macie rację: zaczynam dostrzegać u siebie ostatnio pierwsze objawy uzależnienia:

- nocami, jak nie śpię, to myślę o pieluchach - ta fajna, może by spróbować; ta ma dobre opinie - warto by kupić; może więcej formowanek; a może więcej kieszonek - wygodne... - i tak do rana
- rano, jak tylko małżon pogna do pracy, już filuję na forum: czytam opinie, recenzje, buszuję po sklepach internetowych... i coraz bardziej się uzależniam.

Chyba nie ma juz odwrotu