jesli chodzi o kieszonki, to rzeczywiscie nie warto S-ek kupowac, ja osobiscie od razu bralam M-ki, w ktore moje dziecko smialo miescilo sie od 3 miesiaca, a jest to szczupla, "bezfaldkowa" dziewczynka. zaleta jest to, ze wiekszosc kieszonek w rozmiarze M starczy na bardzo dlugo, niektore nawet do konca okresu pieluchowania (w zaleznosci od producenta).

co do formowanek, to warto miec wiecej niz dwie, co docenisz podczas nocnych przebieranek
goraco polecam bambusowe i mikrofibrowe Little Lamb w rozmiarze 1-od poczatku do mniej wiecej 6-7 miesiaca starczaja. sa naprawde swietne, nie tworza wielkiej pupy i idealnie przylegaja. no i chlonne niebywale. co wazne, cenowo plasuja sie po stronie przystepnosci ja mojej corce dopiero teraz wymieniam rozmiar 1 na 2, a ma ona juz 7 miesiecy....