Moge napisać w co ja się zaopatrzyłam, ale, jak powszechnie wiadomo, każdemu odpowiada cos innego
W każdym razie mam sporo pieluch po Zuzi, zwłaszcza kieszonek one size. Ale one poczekają aż młody trochę podrosnie, bo onesajzy nie sprawdzają się u noworodków.
Na sam początek kupiłam prefoldy bambino mio. Jak juz je wzięłam do reki, to wydały mi się bardzo duże jak na noworodka, więc pewnie i tak będą leżeć, a potem użyje ich jako wkładów do kieszonek. Ale wiem, że kilka osób z powodzeniem używa ich dla takich maluchów.
U mnie stanęło w końcu na maleńkich formowankch. Fakt, że posłużą bardzo krótko, jakis miesiąc, dwa, ale przynajmniej dzieć nie będzie miał tyłka wyżej od głowyDo tego malutkie otulacze (bambino mio i bummis). I zawsze można taki komplet odsprzedać w całkiem dobrym stanie.
Nie inwestowałabym w kieszonki z PULem w rozmiarze s, bo raz, że są dużo droższe od formowanek, dwa, pieluch potrzeba na sam początek nawet 15 dziennie.
A, chyba widziałam na bazarku wyprawkę dla noworodka. Możesz też poprosić dziewczyny o uszycie takich maleństw. Nie wiem, jak alajakubik wygląda teraz z czasem, ale ona ostatnio specjalizowała się w formowankach dla newborna![]()