Podpinam się nieco, bom bardzo zainteresowana tematem, choć czas mam do połowy czerwca. Przekopałam forum, no i zakupiłam co nieco z każdego rodzaju pieluch. Oceńcie czy taki zestaw jest OK, choć oczywiście wszystko najlepiej wyjdzie w praktyce, no i okaże się czy dobrze zrobiłam i co jeszcze trzeba dokupić.
- tetra gruba 70x80 - 15szt. (nie mogłam dorwać kwadratowej???)
- tetra zwykła 80x80 - 10szt.(zdecydowanie łatwiej złożyć, szkoda,że taka cienka
) - kolorowa tetra firmy Bobas 10szt.
generalnie nasza polska obecnie dostępna tetra jest badziewiasta-cienka, marnie obszyta, szorstka.Mam u rodziców parę szt. starych pieluch tetrowych z niebieskim paskiem i są zupełnie inne-grube jak lniana ścierka, nie do zdarcia.
- IV muślin po 1 opak./razem 8szt - 75g oraz 100g - ach ta miękkość
, grube, porządnie uszyte - Prefold Bambino Mio mały-1 opak./8szt.
- bambusowa frotka - 2 szt.
- konopny prefold M-dość duża i gruba strasznie-chyba jako wkładka dla starszaka
- frotka do składania Lenya-miękka i tak wielka,że chyba będzie ręcznik dla noworodka
- 2 formowane rozm.1 - Nature Babies Lovable bambusowa i Storchenkinder z bawełny
- BG V.3
- 3 kieszonki One Size od Yetty (przecudne)
- AIO Close Parent Mikrofibra+2 dodatkowe wkładki bambus
- po 3 szt. wkładek konopnych i bambus do kieszonek
- wkładki sucha pielucha z polaru - 5szt.
- 1 op./200szt. bibułek Bambino Mio
- zapinka Snappi
- otulacze: szorciki wełniane Storcheny rozm. S i M; IV welurowy "S"; PUL One Size Bambinex-nie wiem właśnie czy mi otulaczy starczy?Najwyżej dokupię jak już będzie dzidzia i zobaczę co i jak. Na razie wykombinowałam, że może jako otulacz w sytuacji awaryjnej wierzch z Close Parent albo kieszonki od Yetty?
Chciałam jeszcze min. 2 formowanki bambus (Bambinex i Tots Bots), ale nie było jak zamawiałam. Zastanawiam się też czy nie uszyć samemu z pieluch flanelowych-wierzch, do środka wszyć wkładkę z ściereczki z mikrofibry albo frote z ręcznika, ale co od wewnątrz?też flanelkę?
Będę bardzo wdzięczna za wszelkie uwagi i porady.
Zamieszczone przez annka
Podpinam się nieco, bom bardzo zainteresowana tematem, choć czas mam do połowy czerwca. Przekopałam forum, no i zakupiłam co nieco z każdego rodzaju pieluch. Oceńcie czy taki zestaw jest OK, choć oczywiście wszystko najlepiej wyjdzie w praktyce, no i okaże się czy dobrze zrobiłam i co jeszcze trzeba dokupić.
Odpowiedz z cytatem
i chyba mi grozi pieluszkowy zakupoholizm.
. Ja również choć się zarzekałam że mi starczy to niestety oprzeć się jest bardzo trudno 
ja na początku myślałam, ze wezmę ze 20 sztuk jakiś pieluszek i z głowy, a tu ciągle kupuję, wymieniam, kupuję, sprzedaję, wymieniam i tak w kółko, bo jeszcze to i tamto by się chciało mieć....a może jeszcze i to spróbować 
i Dzidzionga 
