Cytat Zamieszczone przez czarna_zaba Zobacz posta
Wymiękłam... wszystko wskazuje na uszkodzenie chusty. Dziecko zawiązane tak, ze ledwo oddychamy oboje, a krawędzie chusty luźno zwisają...i nóżki w dole oczywiście Jak zaczęłam podciągać krawędzie chusty to na panelu przednik górna krawędź odstawało na 15 cm. Usiłaowałam zwiazać na leżąco licząc na to, ze mniej mi bedą przeszkadzać te luźne krawędzie, ale Adaś jest już na to za duży ( 6.5kg) Czekam na tkaną, wczoraj zamówiłam w Lenny lamb, liczę na pomoc forumowiczek, boję się, ze będzie jeszcze trudniej
Spokojnie tylko bez uprzedzeń a będzie gites, mi się udało przejść na tkaną bez sensacji...

Jesteś pierwszą właścicielką elastyka? Może warto by złośyć reklamację? Po wypraniu się nie "kurczy"?

Ja mam elastyka Gabi i niezawiązana też ma pofalowane krawędzie ale po zamotaniu nic nie odstawało (to pewnie kwestia mniej elastycznej nitki na obszyciu) i nie mieliśmy problemów...

Daj znać jak pójdzie z tkaną, na pewno będzie ok Pilnuj tych nóżek, a pomocna forumka to zawsze skarb