Dla mnie ma znaczenie, bo jak jest za luźno związany to mi niewygodnie, a jak go ścisnę to wydaje mi się, że jemu jest niewygodnie, chociaż nie narzeka. Sama nie wiem![]()
To wiąż ścisło pod nóżkami dziecka. Będzie i wilk syty i owca cała![]()
Dziewczyny macie rację z tym dociskiem na kręgosłup, trzeba na to uważać a najlepiej aby skrzyżowanie było w takim miejscu aby dziecko w pewien sposób siedziało na nim. To odbiera część ciężaru dziecka, rodzicowi jest lżej a dziecka nie wciska w ziemięJa osobiście nie znoszę twista tylko właśnie krzyżak z rozłożonych pasów pod pupą.
Tutaj robiłam fotki krok po kroku http://woolloomooloo.pl/content/view/13/13/
A tutaj pomimo że mt był już za wąski pupka fajnie siedziała na pasach
Jak ktoś ma jeszcze jakieś pytania to chętnie pomogę
woolloomooloo - moje nosidła
http://pogodzinach7.blox.pl/html * http://mei-tai.wix.com/woolloomooloo * http://meitai-by-martala.blogspot.com/
Ale jeśli Ci wpadnie to gdzie wtedy krzyżowanie ma być? Zostaje albo na plecach albo pod pupą wrzynając się w nóżki. Pewnie przy maluszkach nie am to znaczenia ale przy moim klocku nie wyobrażam sobie gdyby nie siedziała mi na pasach
Zobacz tutaj z profilu, nie bardzo jest inne miejsce na te pasy
![]()
woolloomooloo - moje nosidła
http://pogodzinach7.blox.pl/html * http://mei-tai.wix.com/woolloomooloo * http://meitai-by-martala.blogspot.com/
woolloomooloo - moje nosidła
http://pogodzinach7.blox.pl/html * http://mei-tai.wix.com/woolloomooloo * http://meitai-by-martala.blogspot.com/