Strona 1 z 2 12 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1 do 20 z 35

Wątek: Magda1980, dziękuję!!! :-)

  1. #1
    Chustonówka
    Dołączył
    Feb 2008
    Posty
    13

    Domyślnie Magda1980, dziękuję!!! :-)

    zakładam ten wątek dziękczynny, gdyż jestem pod totalnym wrażeniem
    Skorzystałam z porad Magdy1980 w sprawie gotowania i kwaskowania pieluch i jestem w szoku, co stało się z naszymi wkładkami.
    Są mięciutkie jak puch.
    Sikami nigdy mi nie zalatywały, ale były coraz sztywniejsze i sztywniejsze, zwalałam na wodę, a tu złogów tyle było!!!

    Wkładki wygotowałam w kwasku, pule porządnie wymoczyłam w gorącej wodzie i kwasku, bo gotować się nie odważyłam.

    I teraz mam pieluchy nówki sztuki

    Dzięki Magda za porady!

  2. #2
    Chustoholiczka Awatar rzufik
    Dołączył
    Mar 2008
    Miejscowość
    StW
    Posty
    4,873

    Domyślnie

    ma-gda na moda!!!!!
    :/
    acz dobra wieść jest taka, źe wyjście z tego forum się jednak znalazło. r.i.p.

  3. #3
    Chustoholiczka Awatar nemhain
    Dołączył
    May 2009
    Miejscowość
    Warszawa, Mokotów
    Posty
    3,501

    Domyślnie

    My też przez Magdę zaczeliśmy pieluszkować sie wielorazowymi



  4. #4
    Chusteryczka
    Dołączył
    Sep 2009
    Miejscowość
    Koszalin
    Posty
    2,287

    Domyślnie

    u nas wkładek niet, za to używamy tetry, która tez już zaczyna tracić swój blask

    jak tylko odnajdę wątek z przepisem to wypróbuje

  5. #5
    Chustonówka
    Dołączył
    Feb 2008
    Posty
    13

    Domyślnie

    wkładki lub tetrę do gara, do tego kwasek cytrynowy (taki z torebeczki, sklepowy), ja dałam dwa i pogotowałam to wszystko tak z godzinkę.
    Uwaga tylko, bo wkładki pęcznieją i wyłażą z gara
    nie wiem, jak z tertrą

  6. #6
    Chusteryczka Awatar Aloha
    Dołączył
    Feb 2009
    Miejscowość
    Łódź
    Posty
    1,979

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez mamuchap Zobacz posta
    u nas wkładek niet, za to używamy tetry, która tez już zaczyna tracić swój blask

    jak tylko odnajdę wątek z przepisem to wypróbuje

    tu jest ten osławiony wątek (to chyba ten)

    A Magdę na eksperta pieluszkowego !



  7. #7
    Chusteryczka Awatar kamuszyca
    Dołączył
    May 2008
    Miejscowość
    Jelenia Góra
    Posty
    2,343

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez nemhain Zobacz posta
    My też przez Magdę zaczeliśmy pieluszkować sie wielorazowymi
    my też, dlatego przyłączam się do wątku dziękczynnego

  8. #8
    lalunia
    Dołączył
    Nov 2010
    Miejscowość
    Nadalskądinądznikąd
    Posty
    6,343

    Domyślnie

    ło mamo,aleście mnie zawstydziły.
    ekspert od siuśków i kupek jestem.
    Kamila,ale ja Twojego muchę to raczej zniechęcałam.
    polecam się dziewczynki,jakby co to walcie jak w dym.zawsze coś się wymyśli,w końcu nie od parady mam zestaw małego chemika w domu
    ps.tetra pęcznieje jak pączek na wiosnę

  9. #9
    Chustomanka
    Dołączył
    Dec 2009
    Posty
    647

    Domyślnie

    ooooooooooooo to ja lecę po kwasek do sklepu

  10. #10
    Chustoguru Awatar ala
    Dołączył
    Jun 2008
    Miejscowość
    tu i tam
    Posty
    6,711

    Domyślnie

    gotowanie w garze?
    DOULA

    najczęściej zaglądam z telefonu, więc proszę o cierpliwość w odpisywaniu

  11. #11
    Chustomanka
    Dołączył
    Dec 2009
    Posty
    647

    Domyślnie

    Ja chyba na gotowanie w garze nie dam się namówić Dlatego zastanawiam się czy można dać kwasku do pralki, bo ja i tak na programie do gotowania piorę, więc efekt może będzie podobny?

  12. #12
    Chustoholiczka Awatar gouraanga
    Dołączył
    May 2009
    Miejscowość
    Koszalin
    Posty
    3,671

    Domyślnie

    podłączę się pod podzięki, bo i ja z porad skorzystałam
    Magdo - imienniczko ma - niechaj Ci Bozia w dzieciach wynagrodzi

  13. #13
    Chustonówka
    Dołączył
    Feb 2008
    Posty
    13

    Domyślnie

    do pralki obawiałam się dorzucić kwasku, żeby mi pralki nie wyżarło

    a z gotowaniem nie ma problemu, wstawiasz wkładki, jak rosół i tak się gotują na małym ogniu, stać przy nich nie trzeba.
    Ja tylko za mały garczek mam, a za dużo wkładek i szybko zaczęły mi wyłazić. Przełożyłam do innego i było dobrze.
    Potem jeszcze z tego kwasku wyprałam je w pralce.

    Miękkość wkładek warta jest zachodu

  14. #14
    lalunia
    Dołączył
    Nov 2010
    Miejscowość
    Nadalskądinądznikąd
    Posty
    6,343

    Domyślnie

    w pralce można, ale skutek jest połowiczny,bo ciut przykrótko to trwa,chyba że do każdego prania 60-90st.C dołożysz ze dwie saszetki kwasku,te złogi będą powoli usuwane (daj podwójne płukanie jedynie ),na 40 stopniach efektu raczej nie ma, bo im wyższa temperatura,tym kwasek lepiej działa.
    plus jest taki,że odkamieni i odsyfi jednocześnie pralkę i gumy.
    naprawdę to niewielki problem, bo jak Joanna pisze,wsadzasz wkładki na mini ogień i olewasz sprawę.po godzinie wyłączasz ogień i zostawiasz do ostygnięcia.trzeba tylko pamiętać,że materiał puchnie-stąd wielki gar jest potrzebny.wiadomo,jeśli materiał jest bardzo "zasyfiony" lub woda twarda, to efekt jest mniejszy,ale naprawdę warto raz na ruski rok to zrobić,choćby dla pupy dziecka.
    uciekam bo temat się powiela.
    już proszę nie dziękować, bo mi głupio jak widzę tytuł wątku

  15. #15
    Chusteryczka Awatar Pondo
    Dołączył
    Apr 2009
    Miejscowość
    Kraków
    Posty
    2,352

    Domyślnie

    To ja też podziękuję, bo dzięki Magdzie, z Balbisią w brzuchu nie błądziłam we mgle pieluszkowej
    Magda na moda, co tam
    na administratora
    Nie wpisuję się w profil ideologiczny statystycznej chustomatki.

  16. #16
    Chustomanka
    Dołączył
    May 2009
    Posty
    1,081

    Domyślnie

    Niech się dziewczyna zawstydza i niechaj jej serce rośnie od tych pochwał, jako te tetry w garze, nie przymierzając

    Właśnie strippinguję wszystkie nasze muśliny - a że mamy tego cały wsad do pralki na 6kg (wedle producenta), a odpowiednich gabarytowo garów niet, to jadę z 2 kwaskami na 90 stopni po uprzednim upraniu pieluch na 60 stopni. Żeby było bardziej ekologicznie, to musiałabym chyba w kotle nad ogniskiem te muśliny gotować albo na 4 rundy w garnku? Hmm... Mam nadzieję, że efekt oczyszczenia pieluch będzie, bo na tym mi najbardziej zależy po 6 miesiącach intensywnego użytkowania...
    Następnie śmignę całą tę awanturkę na przynajmniej jedno pranie w 60 stopniach bez proszku. A o ile nie padnę, to może i na drugie starczy nocy

    Przyłączam się awansem do podziękowań!

  17. #17
    Chustomanka
    Dołączył
    Dec 2009
    Posty
    647

    Domyślnie

    Ja też dziękuję. Może się skuszę któregoś dnia na gotowanie w garze, ale nie chce męża straszyć Jak go znam to powie, że miało się tych pieluch nie gotować w garze
    Na razie zastosowałam miksturę do pralki - proszek, soda, kwasek i 90 stopni. Pieluszki i wkładki jak marzenie. Dziękuję jeszcze raz.

  18. #18
    Chustoholiczka Awatar kubutkowa
    Dołączył
    Feb 2009
    Miejscowość
    Reykjavik / Poznań
    Posty
    3,043

    Domyślnie

    To i ja chętnie Magdzie podziękuję!
    Pomogła mi wybrac całą pieluszkową wyprawkę, cierpliwie odpowiadała na K A Ż D E moje pytanie, dotyczące kupowania,przechowywania i prania!
    Magda1980- super jestes

  19. #19
    lalunia
    Dołączył
    Nov 2010
    Miejscowość
    Nadalskądinądznikąd
    Posty
    6,343

    Domyślnie

    oj,weźcie nie wygrzebujcie tego wątku
    bo pójdę do jazzoo i poproszę o skasowanie go,jest zbyt kontrowersyjny jak dla mnie
    Magda,nie ma sprawy,zdarza się,że czasu brakuje na szybkie odpowiadanie,ale jakby co to wal jak w dym

  20. #20
    Chustoholiczka Awatar AMK
    Dołączył
    Sep 2009
    Miejscowość
    Leśny zakątek Śląska
    Posty
    4,457

    Domyślnie

    ja odgrzebię wątek, bo Twoje posty o pieluchach są bardzo rzetelne, konkretne i obiektywne

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •