Do mnie też już dotarł!
jest to moje pierwsze indio- jest cieńkie ale o dziwo- dobrze nosi.
Mojego 13 kg klocuszka dzwigałam bez problemów.
Kocham jej kolor- jest taka szlachetna
I w moim stosiku:
![]()
Do mnie też już dotarł!
jest to moje pierwsze indio- jest cieńkie ale o dziwo- dobrze nosi.
Mojego 13 kg klocuszka dzwigałam bez problemów.
Kocham jej kolor- jest taka szlachetna
I w moim stosiku:
![]()
Cafe Draże Lubań- Zajęcia dla dzieci i rodziców | Nasza kreatywna codzienność - Tuqtu | moja fotografia
Jak pięknie ta chusta wygląda!! bo szczerze to w pudełku była taka sobie![]()
i ja tez sie pochwale, że taka mam
jest naprawde piękna i błyszcząca![]()
no to sie ciesze z pozytywnych opinii, bo ja też na nią czekam![]()
Cienka jest bardzo, pod światło niemal przezroczysta, jak siteczko. Wczoraj ponosiłam ze dwie godziny i czułam ramiona, oj czułam. Ale może po prostu muszę się przyzwyczaić do konieczności staranniejszego wiązania. Fotki póki co tylko pudełkowe.
Aha, to pierwsza piątka, jaką kupiłam (dieta podziałała), pierwsze własne indio, pierwszy własny len, więc nawet jeśli nosiłaby jak prześcieradło, nie oddam
Fotki pudełkowe.
![]()
"A co im imponuje? Płaczące posągi. Zamiana wody w wino. Zwykły kwantowy efekt tunelowy, który i tak by się zdarzył, gdyby tylko ktoś zechciał poczekać parę zylionów lat. Jak gdyby zamiana słonecznego światła w wino, dokonywana przez winorośle, ich grona, czas i enzymy nie była tysiąc razy bardziej cudowna i nie zdarzała się stale..."
Terry Pratchett "Pomniejsze bóstwa"
a i skubana tak sie błyszczy na zdjeciach a na zywo nie specjalnie.. i jak na nia patrze (na zywo) to chce sie jej pozbyc, spojrze na zdjecia i znów mi sie podoba...
Alicja ( 18 08 09) Stasiu (13 09 12)
i na żywo ma zupełnie inny kolor. jak widziałam z daleka kammikową, to myślałam, że to zara oberżynowa jest, bo dwie nitki dają taką głęboki fiolet. no kameleon, normalnie![]()
Mama Zosi (XII.2008), Drobinki [*] i Maksa (V.2012)
Pochłonęło mnie życie,
więc w wirtualnym niebycie
pozostaję do odwołania.
Jak patrzę na fotki MamyUsza to baaaardzo, nawet baaaaaaaaaaaardzo mi się podoba![]()
cienizna sie właśnie pierze
szczerze to cieniutko cieniutko, ale kolor mi się jak najbardziej podoba. córcia jeszcze nie znów taka ciezka, więc mam nadzieje, ze wiosną sie troche w nim ponosimy. z resztą na Waszych zdjeciach wyglada super!
cienizna, to fakt, ale wczoraj 1,5h w 2x nosiłam i super byłospokojnie mogłabym dłużej, ale nieopatrznie zatrzymałam się (koleżankę spotkałam
) i mały zwiał
![]()
A my w święta nosiliśmy się tak:
I w.g. mnie, jak na taka cienizne, nosi świenie!
Cafe Draże Lubań- Zajęcia dla dzieci i rodziców | Nasza kreatywna codzienność - Tuqtu | moja fotografia
co tam my? Ja tam kobalt ciagle głaszczę Gdy wypełźnie z szafki z pomocą Matiego. Uwielbiam jego kolor i tą "mienistość"
Cafe Draże Lubań- Zajęcia dla dzieci i rodziców | Nasza kreatywna codzienność - Tuqtu | moja fotografia
z zamiany ciesze sie ogromnie!! mimo, że o kobalta walczyłam, z polski sprowadzałam i kolor cudny... ale mi nie podszedł jakoś... hibiscus cudny i miękki i piekny no!
Alicja ( 18 08 09) Stasiu (13 09 12)
No ja już też mam swojego
Firanka, fakt ale żeby wszystkie firanki tak nosiły!!
Cudny jest i wyprałam w płynie do wełny- bosko miękki się zrobił
MamUsza śliczna fota z tą różą!