Chyba nie popełnię wielkiej zbrodni wklejając link tutaj, bo przecież blog ogólniedostępny w sieci i każdy może tam teoretycznie dotrzeć
Jest to blog mojej znajomej, super pozytywnie zakręconej osoby, z którą niestety kontakt obecnie praktycznie jedynie internetowy ale swego czasu byłysmy dobrymi koleżankami.
Autorka w ostatniej notce wkleiła fotorelację z minionego roku, w którym po 7 (o ile dobrze pamiętam) latach spędzonych w Kazachstanie wróciła do Polski....oglądam sobie, oglądam aż tu nagle - na minucie 2:20 mordka mi się uśmiechnęła szeroko
http://polskakazachstan.blox.pl/2010...ie-bedzie.html