Kolejny żółtodziób na chustowym pokładzie - potrzebne wsparcie!
Kochane!
Trochę się wachałam co bym Wam głowy nie zawracać kolejnym tym samym pytaniem, ale nie mam wyjścia tylko Wasze doświadczenie, życzliwa pomoc i trochę cierpliwości może mi pomóc. Starałam się przeglądać jak najwięcej wątków żeby znaleść odpowiedź, ale wciąż nie wiem co wybrać.
Dzidziuch przyjdzie na świat w maju, więc pierwsza chusta potrzebna będzie w okresie letnim, myslę że to istotna wskazowkaI tak z tego co zdążyłam się zorientować:
- Ellaroo - fantastyczne kolory, "bajeranckie" frędzle, łatwo się wiąże, jest z cieńszego materiału (więc dobra na lato) ale nie ma splotu skośnokrzyżowego, a to ważne prawda?
- Chimparoo - też ciekawe zestawienia kolorystyczne, gadżet w postaci kieszonki na środku, co jednak niektórym przeszkadza, podobno dla początkujących ciężko się ją dociąga?
- Nati - żadnego złego slowa niewyczytałam, nie wiem jak jest z wersją właśnie na lato?
Prawie żadnych informacji nie znalazłam o Easycare - ma ktoś pozytywne doświadczenia?
Dużo osób poleca:Storchenwiege, Didymos, Vatanai ale szczerze mówiąc cenowo to mercedesy i dla mnie trochę za dużo jak na początek
Proszę podzielcie się swoimi uwagami i radami, będę wdzięczna, nie sądziłam że wybór chusty może spędzać sen z powiek, ale może
Na spotkaniu chustowym dziewczyny radziły żeby na początek wybrać chuste która przede wszystkim podoba się kolorystycznie, ja bym jednak chciała dorzucić trochę praktyczności do tej inwestycji.
Proszę o wsparcie życzliwe chustofanki!
Odpowiedz z cytatem
) 
)))
Zamieszczone przez ewucha
