Może się urodziła z takimi, kto wie U nas pediatra zauważyła na kontroli przed szczepieniem chyba Bo my za bardzo nie zaglądaliśmy małej właśnie z racji tej mazi, co to ruszać jej nie wolno jak i tego, że mała była, wszystko małe, a przy wycieraniu też jej nikt większych warg nie rozchylał żeby popatrzeć. Teraz jak wycieram to codziennie patrzę czy przypadkiem nic tam się nie dzieje, bo to podobno lubi powracać, jak się nie natłuszcza.