Strona 1 z 2 12 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1 do 20 z 21

Wątek: Woli 2x od kieszonki

  1. #1
    Chustomanka
    Dołączył
    Jan 2010
    Miejscowość
    Warszawa
    Posty
    631

    Question Woli 2x od kieszonki

    Od niedawna zaczęłam wiązać 2x , wcześniej tylko kieszonka.
    Dzisiaj zwiazałam Ule w kieszonki i zaczęłam mi "wyłazić" to znaczy jęczeć i prostować nogi
    Czy możliwe jest że woli 2X od kieszonki, moze w kieszonce jest jej za ciasno.

  2. #2
    Chustomanka
    Dołączył
    Jan 2010
    Miejscowość
    Glasgow, UK
    Posty
    877

    Domyślnie

    mozliwe mozliwe! ja moją małą kilka razy próbowałam w kieszonkę wsadzić, i nie dało się żadnym sposobem, nie podobało jej się i już. a 2x uwielbia od pierwszego motania! różne są dzieciaczki, i różne mają upodobania


    Aga, mama Alii

  3. #3
    Chustopróchno
    Dołączył
    Jul 2009
    Miejscowość
    Łódź
    Posty
    10,698

    Domyślnie

    możliwe- u nas kieszonka zawsze kończyła sie buntem

  4. #4
    Chusteryczka Awatar beannshi
    Dołączył
    Nov 2007
    Miejscowość
    WrocÂław
    Posty
    1,992

    Domyślnie

    No jasne. Moje dzieci w kieszonke sie nie daly wpakowac. Wiec od poczatku 2x i jest super
    "W warunkach wolnorynkowych dyktat gustu większości prowadzi do dominacji rzeczy miernych i tandetnych." Cz.M.

  5. #5
    Chusteryczka Awatar czuszka
    Dołączył
    May 2008
    Miejscowość
    WrocÂław
    Posty
    1,638

    Domyślnie

    u nas to samo. odkąd przerzucilam się na 2x, motanie jest o wiele sprawniejsze bo młody tak się nie wyrywa
    Emilka - 20.11.2007
    Bartoszek - 30.11.2009


  6. #6
    ChustoTata Awatar Świrek
    Dołączył
    Nov 2009
    Miejscowość
    Strzelin
    Posty
    56

    Domyślnie

    Nasza Mańka baardzo protestowała przeciwko kieszonce i wytrzymywała w niej max. do 5 minut a w 2x spacerujemy nawet i 2 godziny, śpi w tym i generalnie jest zdowolona i na wkładanie do chusty reaguje uśmiechem
    Ostatnio edytowane przez Świrek ; 12-02-2010 o 09:26 Powód: literówka

  7. #7
    Chustoholiczka Awatar Jasnie Pani :)
    Dołączył
    Oct 2007
    Miejscowość
    Belfast
    Posty
    5,487

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez jjuussttyynnaa Zobacz posta
    Czy możliwe jest że woli 2X od kieszonki, moze w kieszonce jest jej za ciasno.
    nie wiem, czy to mozliwe przy prawidlowo zawiazanej chuscie, ale musze napisac, ze w prawidlowo zaiazanym 2 X ma byc dziecu tak samo "ciasno" jak w kieszonce. 2x to nie tak łatwe wiazanie jak sie na poczatku wydaje. Po włozeniu dziecka do chusty trzeba wezel rozwiazac i podociagac cala chuste jeszcze raz, zeby własnie było ciasno i nie bylo luzów. Motanie 2 x wlasciwie trwa dluzej niz motanie kieszonki. BTW chyba nie wyciagasz jej łapek na zewnatrz w 2x? (bo tak sobie pomyslalam,z e dlatego jej sie bardziej podoba?)

  8. #8
    Chustoguru Awatar mmadzik
    Dołączył
    May 2009
    Miejscowość
    Lublin
    Posty
    7,818

    Domyślnie

    Ja motam i kieszonkę, i 2X, nie widzę specjalnej różnicy, z tym że rzeczywiście 2X jest trudniej mi dobrze zamotać, nieraz muszę po kilka razy poprawiać, a dociągnięcie porządne kieszonki wydaje mi sie dużo prostsze. Frankowi bez różnicy chyba, może nawet woli kieszonkę, bo więcej widać. W 2X muszę mu nieraz jedną połę związać lub wywinąć, bo się buntuje. Poza tym wydaje mi się, że z dobrze dociągniętej kieszonki trudno jest dziecku "wychodzić" - mój syn strasznie mocno się czasami prostuje, a kieszonka trochę mu to ogranicza.

  9. #9
    Chustoguru Awatar Olapio
    Dołączył
    Apr 2009
    Miejscowość
    Warszawa
    Posty
    7,958

    Domyślnie

    moim zdaniem to dziwne bo w 2X mniej widac

  10. #10
    Chustofanka Awatar manika
    Dołączył
    Nov 2009
    Miejscowość
    Będzborg
    Posty
    208

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Olapio Zobacz posta
    moim zdaniem to dziwne bo w 2X mniej widac
    To właśnie chciałam napisać .I zgadzam się z Jasnie Pani 2x to mega trudne wiązanie ja go dobrze podociągać nie umię niestety mimo że byłam na warsztatch ;/,. A dziecko cóż mój też sie buntuje czasem i łapki chce wyciągać ,i wierci się starsznie ale ja zaraz zaczynam sie ruszać tańczyć itd a jak to nic nie daje to odpuszczam i wsadzam go znów za jakiś czas .A w 2x siedzi tylko u taty i tak samo ciasno jest zawiązany jak w kieszonce

  11. #11
    Wałkoguru
    Dołączył
    Jul 2008
    Miejscowość
    Reykjavik
    Posty
    5,679

    Domyślnie

    Z tego, co zauważyłam, niektóre dzieci wolą 2x, bo mają trochę luzu dla rączek po bokach (choć dla mnie to nadal najmniej wygodne wiązanie )

  12. #12
    Chusteryczka Awatar kulka37
    Dołączył
    May 2009
    Miejscowość
    Opole
    Posty
    1,893

    Domyślnie

    U nas kieszonka wchodziła w grę tylko w domu,bo krócej się nosiliśmy.Na spacery tylko 2x.Wojtek wolała.
    Ale rzeczywiście to trudne wiązanie i długo musieliśmy ćwiczyć,żeby porządnie wiązać.
    Dla nas super sprawą były warsztaty,na których doświadczone "motaczki" pokazały jak to robić prawidłowo.Sami dużo dłużej byśmy do tego dochodzili.

  13. #13
    Chustomanka
    Dołączył
    Jan 2010
    Miejscowość
    Warszawa
    Posty
    631

    Domyślnie

    Dociągam ja naprawde mocno w 2x, dlatego tez wydało mi się dziwne że buntuje się przy kieszonce i prostuje nogi a przy 2x nic , tylko czeka aż skończe.

  14. #14
    Chustoholiczka
    Dołączył
    Feb 2008
    Miejscowość
    Beskid Niski
    Posty
    5,335

    Domyślnie

    a dla mnie to nowość, że dziecko może nie lubić jakiegoś wiązania.
    ja mam chyba wyjątkowo chustospolegliwe dzieci
    2007, 2009, 2016

  15. #15
    Chustoholiczka Awatar espejo
    Dołączył
    Jun 2009
    Posty
    3,844

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Jasnie Pani :) Zobacz posta
    nie wiem, czy to mozliwe przy prawidlowo zawiazanej chuscie, ale musze napisac, ze w prawidlowo zaiazanym 2 X ma byc dziecu tak samo "ciasno" jak w kieszonce. 2x to nie tak łatwe wiazanie jak sie na poczatku wydaje. Po włozeniu dziecka do chusty trzeba wezel rozwiazac i podociagac cala chuste jeszcze raz, zeby własnie było ciasno i nie bylo luzów. Motanie 2 x wlasciwie trwa dluzej niz motanie kieszonki. BTW chyba nie wyciagasz jej łapek na zewnatrz w 2x? (bo tak sobie pomyslalam,z e dlatego jej sie bardziej podoba?)
    z tego, co wiem, 2x nie podtrzymuje tak samo dobrze kręgosłupa, jak kieszonka dla tak małego dziecka, uczyłam się wiazać 2x jak Pioter miał okolo 4 m-cy i doradca mi wtedy radziła za wczesnie tak nie nosic - oczywiście z rączkami pod chustą, potem juz i tak musiałam widocznośc poprawiać związując jedna polę podręczną tasiemką do kluczy i do dzis czuję, ze jeszcze idealnie tego wiązania nie opanowałam...
    Truscaffkowa Marzenka
    starszy i młodszy .... bardzo mi urośli







  16. #16
    Chustofanka Awatar bessi
    Dołączył
    Sep 2009
    Miejscowość
    Dąbrowa Górnicza
    Posty
    335

    Domyślnie

    ja moją córę wkaładałam do kieszonki do ok 4miesiąca - Jej się podobało i mnie
    ale teraz wolę 2x bo z kieszonką sobie nie bardzo potrafię poradzić - jest juz chyba zbyt ruchliwa i ciężko mi dociągnąć, podczas gdy w 2x jest "uziemiona" a ja spokojnie mogę dociagąć
    wydaje mi się też, w 2x ma teraz lepsze widoki niż jak była młodsza
    Edit: Ona też woli 2x - teraz

  17. #17
    Chustodinozaur Awatar panthera
    Dołączył
    Dec 2009
    Miejscowość
    okolice warszawy, później Gdańsk, Wrocław i znów pod Warszawą. aktualnie Gdynia :)
    Posty
    16,570

    Domyślnie

    a mój sie strasznie pręzy przy kieszonce a przy 2x mniej, ale z kolei mi 2x jest trudno dociągnąć na kombinezon.
    A wogóle to dziś sie motałam w cieniutka ellaroo i w niej było mi duzo prosciej podociągac i młody sie nie wiercił...moze to kwestia tego ze mu za gorąco?, ale w sumie 2x ma 2 warstwy materiału a w kieszonce 1...
    juz sama nie wiem trudno mu dogodzić a w elatyku miał 3 warstwy i był przeszczesliwy (wogóle to dla mnie najmniej stresotwórcza chusta była...ale młody za cięzki juz )

    i jeszcze ma taki problem ze młody mi sie strasznie do tyłu odgina zawiazany na kurtkę, moze za słabo dociagniety... i denerwuje mnie ze nie moge mu chustą główki przytrzymac jak zaśnie - bo zwykle mamy na sobie polar dla dwojga lub osłonkę - z kapturkiem - macie na to jakis patent?

  18. #18
    Chusteryczka Awatar Kanga
    Dołączył
    Jun 2007
    Miejscowość
    Warszawa,Mokotów
    Posty
    2,709

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez espejo Zobacz posta
    z tego, co wiem, 2x nie podtrzymuje tak samo dobrze kręgosłupa, jak kieszonka dla tak małego dziecka, uczyłam się wiazać 2x jak Pioter miał okolo 4 m-cy i doradca mi wtedy radziła za wczesnie tak nie nosic - oczywiście z rączkami pod chustą, potem juz i tak musiałam widocznośc poprawiać związując jedna polę podręczną tasiemką do kluczy i do dzis czuję, ze jeszcze idealnie tego wiązania nie opanowałam...
    dwa x dobrze zawiązane podtrzymuje tak samo dobrze jak kieszonka.. niektóre dzieci mogą nie lubić kieszonki przez np. zwiększoną drażliwość karku, konieczność schowania rączek ( w dwa X mogą rączkami machać po boku), niektóre dzieci wolą też dwa X bo łatwiej im zasnąć ( są bardziej odgrodzone od bodźców zewnętrznych niż w kieszonce.. każde dziecko jest inne.. do tego ogromną rolę ma budowa anatomiczna rodzica

  19. #19
    Chusteryczka Awatar Kanga
    Dołączył
    Jun 2007
    Miejscowość
    Warszawa,Mokotów
    Posty
    2,709

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez panthera Zobacz posta
    a mój sie strasznie pręzy przy kieszonce a przy 2x mniej, ale z kolei mi 2x jest trudno dociągnąć na kombinezon
    na kurtkę nie powinno się wiązać - kombinezon dziecka oraz twoja kurtka są barierą, która uniemożliwia uzyskanie fizjologicznej pozycji dziecka - dlatego zimą nosimy POD kurtką - chyba, że dziecię powyżej roku. wtedy dobrze się sprawdzają plecaki

  20. #20
    Chustodinozaur Awatar panthera
    Dołączył
    Dec 2009
    Miejscowość
    okolice warszawy, później Gdańsk, Wrocław i znów pod Warszawą. aktualnie Gdynia :)
    Posty
    16,570

    Domyślnie

    no własciwie to sie żle wyraziłam, wiazę pod kurtkę, ale na polarowy kombinezon dziecka - tylko ze on jest za cienki zeby nic na niego nie zakładac dodatkowo, więc idzie albo polar albo osłonka (jedno i drugie z kapturkiem) no i wtedy nie mogę przytrzymac chustą główki a on sie tak bardzo odchyla ze wręcz wisi mu ta głowa do tyłu jak nie trzymam.
    Kurtka dla dwojga na razie nie wchodzi w rachube..moze na przyszłą zime...
    Damian 07.01.2005
    Maciek 07.09.2009
    Tomek 17.04.2014

    J15.01.2013 [']

    1% Maciek
    https://subkonta.jim.org/nasze-dzieci/profil?id=778572


    uwaga: znikam na weekendy: odwyk i czas dla rodziny






Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •