Cytat Zamieszczone przez Jasnie Pani :) Zobacz posta
nie wiem, czy to mozliwe przy prawidlowo zawiazanej chuscie, ale musze napisac, ze w prawidlowo zaiazanym 2 X ma byc dziecu tak samo "ciasno" jak w kieszonce. 2x to nie tak łatwe wiazanie jak sie na poczatku wydaje. Po włozeniu dziecka do chusty trzeba wezel rozwiazac i podociagac cala chuste jeszcze raz, zeby własnie było ciasno i nie bylo luzów. Motanie 2 x wlasciwie trwa dluzej niz motanie kieszonki. BTW chyba nie wyciagasz jej łapek na zewnatrz w 2x? (bo tak sobie pomyslalam,z e dlatego jej sie bardziej podoba?)
z tego, co wiem, 2x nie podtrzymuje tak samo dobrze kręgosłupa, jak kieszonka dla tak małego dziecka, uczyłam się wiazać 2x jak Pioter miał okolo 4 m-cy i doradca mi wtedy radziła za wczesnie tak nie nosic - oczywiście z rączkami pod chustą, potem juz i tak musiałam widocznośc poprawiać związując jedna polę podręczną tasiemką do kluczy i do dzis czuję, ze jeszcze idealnie tego wiązania nie opanowałam...