My zaczynaliśmy ze starszym, jak miał 1,5 roku - startowaliśmy od dwóch kieszonek, wychodząc z założenia, ze każdy "pampers" mniej, to lepiej i tak metodą prób i błędów dalej. Ja bym chyba nie radziła startować od trenerek, chyba że widzisz, ze jest gotowy do odpieluszania. Bo jak nie daje jeszcze żadnych znaków, to myślę, ze może wyjść z tego nerwówka, bo"już powinien, a tu nic". Mój się odpieluszył dopiero ok. 2 ltek, a wcześniej po kilku próbach, ewidentnie było widać, ze nic z tego...