Mnie się "Cynamon i Trusia. Wierszyki od stóp do głów" spodobały. Taka inna poezja
I jeszcze "Kamyki Astona".
Cynamon u nas tez popularny, a Kamyków Astona nie znam to sobie popatrzę.
No i blog rzezuchamy bardzo godzien polecenia, już częściowo go skompsumowałam, tylko oczywiście nie mogę przeskoczyć techniki, zeby jakieś komentarze na nim z serca pododawać