u nas to są pieluchy do zadań specjalnych - mam wrażenie, że one nigdy nie przemokną.
to pewnie zasługa dość grubego pula minkee - to zupełnie inny pul niż te, z którymi miałam do tej pory do czynienia - sztywniejszy i grubszy niż np. itti bitti, cushie tushies czy babyetta. początkowo trochę mi to przeszkadzało, potem to doceniłam.
podoba mi się bardzo połączenie AIO i kieszonki. dodatkowa wkładka bambusowa bardzo fajnie zbiera wilgoć z mikrofibry. zresztą można włożyć do kieszonki cokolwiek, żeby zwiększyć chłonność, ale ten bambus jest taki cienki i bardzo chłonny zarazem.
generalnie jestem bardzo zadowolona z pieluszki. fajnie leży i jest ładna. nie mogę napisać śliczna, bo to słowo jest na razie zarezerwowane dla pieluszek yetty![]()







Odpowiedz z cytatem


