Ja też mam fioletową L. Pierwsze wrażenie - wielka. Ale kupiłam troszkę na zapas (synek waży 10kg). Dwa razy ją ubrałam i dwa razy wszystko mokre. Nie wiem o co chodzi. To właśnie wygląda tak, jakby siuśki nie wsiąkały, tylko wylatywały bokiem i górąNo nic, będę testować dalej. Może po kilku praniach efekt będzie lepszy.



					
					
					
						
  Odpowiedz z cytatem


 prałam już dwa razy, więc może teraz będzie OK 


 ale po bliższym zapoznaniu się z nią stwierdzam, że jest rewelacyjna. 


Elficzka Em - 15.03.2009r i Elfik Ad - 21.05.2012r

 Olik, autorka bloga 
			