wreszcie obiecane fotki gabi

najpierw beżowa



i błękitna



potem nawet za eksperymentowałam na Kini i przy odpowiednio ścisłym wiązaniu nie było źle a panna już swoje waży. Oczywiście na spacer nie wybrałabym się z nią, ale chwilę po domu nie było źle Niestety żeby nie siedziała mi na brzuchu wylądowała tak wysoko że w brodę ją mogłam całować