Ode mnie będą same ochy i achy
Testowałam bambus tropikalny. Niestety nie udało mi się zrobić zdjęć
Zapisałam się na testy z ciekawości, bo nie miałam nigdy do czynienia z bambusem, wiele osób poleca na lato chusty bambusowe a ja sceptycznie podchodzę do nieznanego więc chciałam zobaczyc co to ten bambus
Po wyjęciu bambusa z torebki szok x 4
szok nr 1 - kolor, jak nie byłam przekonana do pstrokatych pasiaków to ten mnie powalił - cudo - daje po oczach strasznie ale kolory są ciepłe, energetycze, optymistyczne.
szok nr 2 - cienizna, myślę sobie ale kicha - nie lubię cienizn, śliskie toto, a ja lubię szorstkie
szok nr 3 - po zamotaniu - jak ta cienizna nosi! nic się nie wpija, chusta cienka ale jednocześnie jakby miękka, mięsista, szułam się jakbym miała jakieś poduszki na ramionach dodatkowe - no cud miód malyna
szok nr 4 - skosy, długie, w ogóle chusta za długa na mnie ale się super układały, chusta lejąca, generalnie bardzo łądnie się prezentowała.
jedyny minus ze względu na śłiskość ciut obluzowuje się węzeł ale tylko ciut.
Testowałam chustę 3 dni - bardzo intensywnie, każdego dnia wychodziłam w niej 2 razy dziennie na 2-3 godziny.
Rozważam zakup prywatnego bambusika
edit: aha nosiłam w 2X 9 kg córę



Odpowiedz z cytatem

















W (maj 2008) i
H (luty 2010)

i Dzidzionga





