Testowałam Błękitny Poranek.
Chusta jest: zwarta, lekko śliska, miękka. Dociągała się świetnie, nawet przy wiercącym się młodym motałam bez większych problemów. Zaliczyliśmy dwa spacerki w kieszonce i nie było problemów z osiadaniem, przy krótkim motaniu w 2x też spisała się fajnie.
Nie mam dużego doświadczenia, ale moje prawie 12 kg nie ciążyło mi specjalnie.
Co do kolorków to nawet mi się podobała Nie dająca po oczach, spokojna, spodobała się wybitnie mojej babci
Oceniam na 5 i dziękuję za możliwość testowania