Testowałam kolor tropikalny, dzięki za możliwość.
Po wyjęciu z koperty: WOWKolory przecudne, nasycone, ciepłe, piękne! W szczególności dla miłośniczek różów i fioletów (ja do nich należę
) oraz pomarańczy i czerwieni. Najpiękniejsza chusta wielokolorowa jaką widziałam
No i cudownie poprawiła mi nastrój w środku zimy! W dotyku cudownie miękka, złamana, taki milusiński kocyk
Powiem szczerze, że za sam wygląd bym kupiła!
Po zamotaniu z przodu 2X i kieszonka... ech... rozczarowanie. Niby dociąga się łatwo i nie osiada, ale czułam bardzo ciężar na ramionach, mimo usilnych prób szerszego rozłożenia materiału, nadal było ciężko. Na plecach podobnie, wbijało się w ramiona.
Moim zdaniem chusta nosi porównywalnie do bawełnianej LL, którą też posiadam, ale gorzej od innych bawełnianych chust w jakich nosiłam (Indio, Leoś, Zara). Szkoda, bo spodziewałam się, że bambus będzie fajnie odejmował kilogramów chuściochowi.
Tata też nosił i nie widział różnicy w stosunku do bawełnianej LL, w której zwykle nosi.
Będą foty w akcji!