To był otulacz Ewinko. Dla mnie i tak szok, bo ostatnio ktoś tutaj wyprał go chyba na 60 stopni i było po otulaczu. Nie wiem czy nie Mamru(i czy to był dokładnie ten sam otulacz).
To był otulacz Ewinko. Dla mnie i tak szok, bo ostatnio ktoś tutaj wyprał go chyba na 60 stopni i było po otulaczu. Nie wiem czy nie Mamru(i czy to był dokładnie ten sam otulacz).
Myślisz, ze śmiało można go na gorącą wodę puścić ?? Ja bym się jednak bała, nawet w 40 wyprać, skoro jest przepis na 30 stopni . Za bardzo go lubię ....![]()
ojej trochę się przestraszyłam. no bo ja mam szorty, nie stosuję EC zkładam je jako otulacz prawie na okrągło i jestem bardzo zadowolona. a tu piszecie że mogą się popsuć.... na razie są super, no ale moja dzidzia jakoś strasznie dużo nie sika, no i zmieniam po 1, max 2 siku (ja żadnej pieluszki nie trzymam dłużej niż 2 siku nawet pampersa bo to u nas gwarantuje odparzenia) . cóż, jakby co mam jeszcze disane na rzepy ta na pewno wytrzyma z tym że disana za pięknie na pupci nie wygląda a gatki po prostu cudnie wyglądają nie mogę się napatrzyć...
One się nie zepsują od tego, że EC nie stosujeszSą właśnie przeznaczone do zmiany pieluchy po jednym siku (max 2, jeśli małe, jak piszesz) i wtedy super działają - ja używam od prawie pół roku 2ch par na okrągło i jestem zachwycona.
A teraz, kiedy mała prawie odpieluchowana, to zakładam i na noc i na spacery na tetrę - z tym, że w nocy ostatnio sucho, a na spacerze najczęściej też, a jeśli nie, to zmieniam od razu.
Ewinka dzięki. i jeszcze jedno; zaklepałaś u mnie formowankę- ale rozumiem że już niepotrzebna?
to ja chyba też jestem jedna z niewielu którym nie przecieka wełna, kieszonek wogóle nie używam, bo mi przeciekały, z otulaczy pul to jedynie nature babies nam nie przecieka inne mi przeciekały, natomiast mam dwie pary gaci storchenkinder i obie stosuję już od ponad roku - jedne do tetry (zmienianej po siku) drugie do formowanek - na wyjścia z reguły, albo jak mały ma bunt przebieraniowy i żadziej go przewijam, czyli 2 - 2.5 godziny i nie przeciekają, nawet jak pielucha cała przemoczona! Mam wrażenie nawet,że im starsze są tym właśnie lepiej trzymają. Lanolinuję żadko, właśnie jak zaczynają się robić brzegi wilgotne (to jedyna forma przeciekania) czyli co jakieś 2 - 3mce. Kilka razy zrobiłam kurację z gotowaniem, ona naprawdę się sprawdza i myślę że warto ją zrobić - nie niszczy wełny, trzeba jedynie uważać, żeby podgrzewać bardzo bardzo powoli! No i ja daję też po prostu dużo lanoliny jak lanolinuję, po wyjęciu z kuracji to gacie są mega tłuste, tak że woda z nich autentycznie spływa...
Franek 4.12.2008 Staszek 24.10.2010
podaj dalej
gatki podaj dalej
magnolia-podajdalej.blogspot.comhttps://www.facebook.com/podajdalej.magnolia/
Dziewczyny powiedzcie mi dlaczego większość gatek wełnianych jest wysoka w stanie? Czy tak ma być? Czemuś to służy?
Nie wiem, ale może jak dzieci mają większe dupcie, to wtedy nie jest to dla nich wysokie? A może przy formowankach tego nie czuć, bo gatki muszą dobrze formowankę otulić?
A ja tak, jak Magnolia daję dużo lanoliny i gacie mam tłuste i super trzymają. Kiedyś ciocia została z Tusią wieczorem i kładła ją spać - założyła jej szorty z jedną tetrą (w tym czasie kieszonki nam w nocy przemiękały) - rano z tetry dosłownie kapało, ale gacie nie przemiękły nic a nic! Też mi się wydaje, że z czasem jest jeszcze lepiej.
tak to jai moje dwa pogrzebane otulacze
imse vimse i amsterdam
ale wełniaków mam sporo. Dwa storchenkindery, jeden który tak jak Mart celowo sfilcowałam i używałam przez pierwsze pół roku i drugi już w normalnym rozmiarze. To samo z disaną zrobiłam, kupiłam największy rozmiar i wsadziłam na 40stp do pralki-a potem trzy dni siedział w lanolinie-trzyma super, tylko moja córa zaczęła raczkować a ten otulacz ją trochę "blokował" więc w ruchu teraz disana ale na rzepy. I nie lanolinuję zbyt często, ale jak poprzedniczki daję ciut więcej lanoliny no i moczą się tak kilka dni i gotuję je w tej lanolinie również.
Ja mam gatki disany i stosuje je głównie do formowanek w dzień i w nocy i nic mi nie przecieka. Ale ja je jako nówki zalanoliowałam według przepisu annymamyaleksa czyli gotowałam i straszyłamwogóle się nie skurczyły a nawet troche rozciągneły w pasie ale czymają super. Może to też zależy od rodzaju lanoliny? Formichiere a jaką masz lanoline? bo ja mam apteczną.
Renata mama Arusia 25.11.2007 i Urszulki 03.11.2009
Kosmetyki Mariza
W aptece można kupić lanolinę? Oooo muszę zapytać u mnie![]()
Ponoć na receptę, ale zwykle się nie opłaca. Ja kupuję tu www.zrobsobiekrem.pl i nawet z przesyłką jest tanio![]()
mozna tylko 100g kosztuje 25zl a jak poprosisz pediatre o wypisanie recepty na lanoline to za 100g zapłacisz 5 zł
ja znalazłam jeszcze na allegro http://www.allegro.pl/item975885888_...t_jakosci.html za 250g 25 zł.
Renata mama Arusia 25.11.2007 i Urszulki 03.11.2009
Kosmetyki Mariza
Ewinka dzięki za linka. Zamawiałam już tam kiedyś ale o lanolinie nie pomyślałamZaraz sobie zamówię. A ile dajesz tej lanoliny i na ile wody?
edit: Reniason chyba najpierw porozmawiam z pediatrąbo 5 zł za 100g brzmi ciekawie
![]()
Ostatnio edytowane przez bianka2009 ; 31-03-2010 o 15:27
ewinka dzięki
edit: jednak kupiłam tą lanolinę![]()
Ostatnio edytowane przez bianka2009 ; 31-03-2010 o 15:57