Pokaż wyniki od 1 do 20 z 37

Wątek: wytrzymałość szortów wełnianych

Mieszany widok

  1. #1
    Chustoholiczka Awatar Linda
    Dołączył
    Oct 2007
    Miejscowość
    Stare Babice
    Posty
    5,004

    Domyślnie

    U mnie sprawdza sie lanolizowanie. Mam tez dwa otulacze, ktore specjalnie sfilcowalam. Kupilam od razu za duze, a potem je sfilcowalam, sa naprawde fajne i bardzo chlonne. Ja tez osobiscie uwielbiam welniane ubranka i otulacze, ale wg kuracja lanolinowa na otulaczach czy pieluchach musi byc powtarzana.

  2. #2
    Chustomanka
    Dołączył
    Jul 2008
    Miejscowość
    A. Ł
    Posty
    746

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Linda Zobacz posta
    U mnie sprawdza sie lanolizowanie. Mam tez dwa otulacze, ktore specjalnie sfilcowalam. Kupilam od razu za duze, a potem je sfilcowalam, sa naprawde fajne i bardzo chlonne. Ja tez osobiscie uwielbiam welniane ubranka i otulacze, ale wg kuracja lanolinowa na otulaczach czy pieluchach musi byc powtarzana.
    Lanolinuje je regularnie, zostawiam na całą noc w kuracji. Co do filcownia to self made by moja mama nie chciały się sfilcować a myślałam że to im pomoże. chyba zagotuje w lanolinie.

  3. #3
    Chustomanka Awatar ewinka
    Dołączył
    Aug 2009
    Posty
    691

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez formichiere Zobacz posta
    Lanolinuje je regularnie, zostawiam na całą noc w kuracji. Co do filcownia to self made by moja mama nie chciały się sfilcować a myślałam że to im pomoże. chyba zagotuje w lanolinie.
    Właśnie to chciałam poradzić Już chyba nie masz nic do stracenia Więc możesz skorzystać z przepisu AnnymamyAlexa i powoli zagotować w lanolinie. Powodzenia!

    Linda - myślę, że przesadzasz.

  4. #4
    . Awatar mart
    Dołączył
    Oct 2007
    Miejscowość
    warszawa
    Posty
    4,539

    Domyślnie

    Linda nie do końca przesadza - już kiedyś pisałam, że mamy sprzedające muszą znacznie bardziej uważać na to co piszą o produktach, jeśli tę czy odpowiednio inne marki mają u siebie w sklepie.

    z drugiej strony jest jakiś problem i formichiere szuka rozwiązania...

    a od siebie: moje storchenkindery używane krócej niż rok też przeciekały na Madzi ale ja nie byłam specjalnie skrupulatna z lanolinowaniem. Za to się przetarły od środka w kilku miejscach, bo warstwy wełny są cieniutkie, co oczywiście jest zaletą. Teraz na małym używam drugiej pary jaką nosiła Madzia - na razie ok, ale pewnie też spróbuję delikatnie sfilcować.

  5. #5
    Chusteryczka Awatar visenna2
    Dołączył
    Jun 2007
    Miejscowość
    Warszawa Białołęka
    Posty
    1,820

    Domyślnie

    Podłączę się do tematu z lekkim offtopem - jak mocujecie pieluchę pod wełnianymi gatkami? Na razie składam zwykłą tetrę w latawiec, w środek jeszcze jakaś druga pielucha, tylko już lepszego gatunku i bardziej chłonna i spinam snappim, ale z tego sposobu już mi Anka zaczyna wyrastać, pielucha ledwie się dopina. I jestem w kropce, nie wiem co dalej
    ChustoHolizm
    Zuzia 21.12.2005
    Ania 26.06.2008
    Mateusz 04.08.2011

    Doradca - Partner Akademii Noszenia Dzieci

  6. #6
    Chusteryczka Awatar Pondo
    Dołączył
    Apr 2009
    Miejscowość
    Kraków
    Posty
    2,352

    Domyślnie

    Ja już nie wiem, z jednej strony chciałabym wełniany otulacz a z drugiej strony mnie to przerasta

    Jeden skurczyłam, tu czytam ,że się przecierają, przemakają- a i tak ogólna opinia jest ,ze są super. I co?
    Nie wpisuję się w profil ideologiczny statystycznej chustomatki.

  7. #7
    Chusteryczka Awatar Aloha
    Dołączył
    Feb 2009
    Miejscowość
    Łódź
    Posty
    1,979

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Pondo Zobacz posta
    Ja już nie wiem, z jednej strony chciałabym wełniany otulacz a z drugiej strony mnie to przerasta

    Jeden skurczyłam, tu czytam ,że się przecierają, przemakają- a i tak ogólna opinia jest ,ze są super. I co?
    A to chyba dlatego, że otulacze wełniane różne są. To tak samo jak z pieluchami, jedna drugiej nie równa. Jeśli otulacz ma nie przemakać to zdecydowanie lepsze są te gęsto tkane, typu Amsterdam, (ale niekoniecznie musi to być Amsterdam, bo na rynku są też inne podobne) a nie dziergane gacie. Tak mi się przynajmniej wydaje. Moje gacie wełniane potrafią sporo wytrzymać, no zawsze biorę margines na to, że jednak może przemoknąć.



  8. #8
    Chustoguru Awatar ala
    Dołączył
    Jun 2008
    Miejscowość
    tu i tam
    Posty
    6,711

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Pondo Zobacz posta
    Ja już nie wiem, z jednej strony chciałabym wełniany otulacz a z drugiej strony mnie to przerasta

    Jeden skurczyłam, tu czytam ,że się przecierają, przemakają- a i tak ogólna opinia jest ,ze są super. I co?
    czuję to samo
    DOULA

    najczęściej zaglądam z telefonu, więc proszę o cierpliwość w odpisywaniu

  9. #9
    Chustomanka Awatar ewinka
    Dołączył
    Aug 2009
    Posty
    691

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez visenna2 Zobacz posta
    Podłączę się do tematu z lekkim offtopem - jak mocujecie pieluchę pod wełnianymi gatkami? Na razie składam zwykłą tetrę w latawiec, w środek jeszcze jakaś druga pielucha, tylko już lepszego gatunku i bardziej chłonna i spinam snappim, ale z tego sposobu już mi Anka zaczyna wyrastać, pielucha ledwie się dopina. I jestem w kropce, nie wiem co dalej
    Ja mojej Tusi wkładam po prostu tetrę w prostokąt (jak wkładkę), ale my na EC, więc zaraz po siknięciu się przewijamy no i kupki do kibelka. Ale możesz zakładać formowankę.
    W ogóle Ania kiedyś pisała, że szorty to niej taki prawdziwy otulacz, czyli, że dużej ilości siuśków nie wytrzyma, że przecieknie np. przy ucisku, jak siusiu jest sporo w pieluszce, ale rewelacyjne są właśnie przy EC, no chyba, że się założy super chłonną formowankę.
    Dlatego marzy mi się Amsterdam, ale cena zaporowa - ale dla drugiego dzieciątka na pewno się skuszę

  10. #10
    . Awatar mart
    Dołączył
    Oct 2007
    Miejscowość
    warszawa
    Posty
    4,539

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez ewinka Zobacz posta
    Ja mojej Tusi wkładam po prostu tetrę w prostokąt (jak wkładkę), ale my na EC
    u nas dokładnie po to samo były szorty.
    Marcela też wysadzamy więc totalnie przemoczonej formowanki szorty raczej nie oglądają

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •