Strona 2 z 4 PierwszyPierwszy 1234 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 21 do 40 z 71

Wątek: znowu o wisiadle

  1. #21
    Chustofanka
    Dołączył
    Mar 2008
    Posty
    427

    Domyślnie

    Też coś dorzucę a propos taty ortopedy. Mój Jakub pracuje na ortopedii dzieciecej, ma takie i nie inne poglądy i doświadczenie. I pewnie gdyby pracował na urazówce z dorosłymi, nie do końca wiedziałby o wszystkich niuansach noszenia dzieci w chuście czy np. nosidle bb.

  2. #22
    Chusteryczka Awatar Bogusia
    Dołączył
    Jan 2008
    Miejscowość
    Szwajcaria
    Posty
    1,754

    Domyślnie

    nie wiem czy już pisałam ,ale sąsiadka nowopoznana kupiła red castle za 270 zł . JAk jej powiedzieć że źle zrobiła , widziała mnie w chuście , podobało jej się, uświadamiać , czy zostawić ?.
    Wiecie pewnie ludzi to kupują bo to drogie i pewnie myslą że dobre i taki styl sportowy łatwo to włożyć , no nie mam wytłumaczenia - po prostu są nieświadomi

    A to zdjęcie jak to dziecko wisi sama miałam wkleic ;P
    MACIUŚ - 20.03.2007 JÓZIO - 23.10.2010 ZOJA - 21.02.2016
    Opowiedz mi mamo VLOG BLOG

  3. #23
    Chustonoszka Awatar asior
    Dołączył
    Mar 2008
    Miejscowość
    Kraków
    Posty
    50

    Domyślnie

    eeetam kochane, nic nie pobije tego

    The Babykeeper For Public Restrooms by Mommysentials




    http://www.mom4life.com/catalog.php?item=464

    potwierdzam, co mówi rzufiorek, prawie wszystkie styczniówki teraz będą zachustowane

  4. #24
    Chustofanka
    Dołączył
    Nov 2007
    Miejscowość
    GR
    Posty
    236

    Domyślnie

    Slicznie to dziecie wisi

  5. #25
    Chustomanka Awatar dagusiaJot
    Dołączył
    May 2008
    Miejscowość
    TARNOWSKIE GÓRY Osada Jana
    Posty
    699

    Domyślnie

    asior masakra...czego to ludzie nie wymyślą..

    Wczoraj były u mnie moja siostra <mama 8-latka> i kuzynka <mama 11-latki> i mówię i pokazuję chusty, że fajne, że zdrowe, że nosidełko jest nie zdrowe..a one na to chórem "ale ja nosiłam!!i zobacz jakie zdrowe wyrosło.."..no to ja i nie wiedziałam co powiedzieć...może gdyby znowu miały maleństwa inaczej by do tego podeszły..hmmm...
    codzienność płata figle...

  6. #26
    Chustoholiczka
    Dołączył
    Aug 2009
    Miejscowość
    Sosnowcu
    Posty
    4,654

    Domyślnie

    a np Manduca jest i prosta i latwa w obsludze... i kosztuej prawie tyle co te dyndaski na bobaski

  7. #27
    Chustonoszka Awatar asior
    Dołączył
    Mar 2008
    Miejscowość
    Kraków
    Posty
    50

    Domyślnie

    ehehheeh dyndaski na bobaski trafne określenie

  8. #28
    Chustonoszka
    Dołączył
    May 2008
    Miejscowość
    Warszawa
    Posty
    100

    Domyślnie

    te dyndaski komiczne, chociaz zdrowe umiarkowanie, wyglada troche potwornie...

    Z tym zbawianiem świata: trudno sie powstrzynac. Wczoraj widzialam ludzi z 2 miesieczniakiem w pionie na brzuchu podczepionym w szytwnym kosidle. normalnie az mi sie serce ścisneło, biedne dziecko, zeby chociaz 6 miechów miło to jeszcze, ale kurde, 2 miesiace, totalna kifoza, a on jak struna prosty... bidus, ale nic nie powiedziałam tym rodzicom. i pczty słusznie? nikt nie lubi jak go pouczc, sam sie wkurzamy, ale moze oni nie wiedza... oczywiscie oni tylko szli z naprzeciwka, jakbysmy byli bardziej zgrupowani to było by łatwiej zaczepic...

  9. #29
    Chustofanka
    Dołączył
    Jan 2008
    Miejscowość
    B-rd
    Posty
    302

    Domyślnie

    Mi to się z jednym kojarzy.
    Tak jak oni noszą te dzieci w wisiadłach, kiedyś niektórzy nosili telefony komórkowe na paskach.Te dzieci wiszą na rodzicach jak piąte koło u wozu.
    Ala 25.09.2007 i Miko 11.08.1997

  10. #30
    Chustonoszka
    Dołączył
    May 2008
    Miejscowość
    Warszawa
    Posty
    100

    Domyślnie

    Bogusia, no nie wiedzą ludzie, ja tez nie wiedziałm zanim sie nie zaczełam interesowac co dobre dla dziecka co nie... z drugiej strony jak ja sie doczytałam, to widac mozna... Moja mama ostatnio dumna z siebie mi ogłosiła z mi kupi nosidełko na szelkach, to jej wyjawiłam ze to plan słaby i ze MT zamówiłam


    No, ale jak ludzie kupuja wszyscy chustawki i chodziki.... nawet chusciary kupuja huśtawki...

  11. #31
    Chustonoszka Awatar asior
    Dołączył
    Mar 2008
    Miejscowość
    Kraków
    Posty
    50

    Domyślnie

    cirit, my mamy huśtawkę i nie uważam że zrobiłam coś źle.. Cały szkopuł polega na tym, żeby huśtawki nie traktować jako opiekuna dzieciaczka... Jak poleży 20 minut w huśtawce to nic mu nie będzie, nie popadajmy w paranoje... chodzik, to co innego, ale huśtawka????

  12. #32

  13. #33
    Chustoguru Awatar petisu
    Dołączył
    Oct 2007
    Miejscowość
    Zielona Góra
    Posty
    8,828

    Domyślnie

    Ja też nie wiem co złego w huśtawce...
    www.gugu-gaga.pl chusty Didymos i nosidła KiBi
    gugu-gaga.pl na Facebooku

    Łucja 23.03.06.&Milana 10.06.09.&Marshall 11.03.14.

  14. #34
    Chusteryczka Awatar april
    Dołączył
    Mar 2008
    Miejscowość
    Im lepszy koń, tym na niego wiecej nakladają.
    Posty
    2,184

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez petisu
    Ja też nie wiem co złego w huśtawce...
    o idee kochane o idee...huśtawki proszę robic z chust

  15. #35
    Chustonoszka
    Dołączył
    May 2008
    Miejscowość
    Warszawa
    Posty
    100

    Domyślnie

    Zawistowski mówił, ze dziecko, niemowle, bo starsze git, powinno byc bujane tylko na rekach, bo matka ma wtedy wyczucie, a na hustawce "mózg sie lasuje", ale nie pamietam dokładnie co takiego strasznego sie wydarza, szczerze mówiac, w kazdym razie strasznie szkodował. bujaczaek taz mam i jest supr.

    o idee tez....

  16. #36
    Chustofanka Awatar alawuwu
    Dołączył
    Mar 2008
    Miejscowość
    Cieszyn
    Posty
    379

    Domyślnie

    Zawitkowski mówił coś o wprowadzaniu w błąd kształtującego się zmysłu równowagi i dostarczanie zbyt dużej ilości nie kontrolowanych wrażeń na raz dziecku. Bujając na rękach mama czuje kiedy dziecko ma dość, a kiedy chce się kołysać. Do huśtawki niektórzy z kolei wkładają malucha, nakręcają korkbę na 15 minut, idą zmywać naczynia i zapominają o dziecku, która ma się w ten sposób wyciszyć (na siłę moim zdaniem, patrz metoda dr Karpa). Moim zdaniem huśtawka jest fajna, jak się huśta dziecko samemu i kontrolując, czy mu się to podoba, czy nie za bardzo. My od kilku dni mamy ogrodową huśtawkę i jest czadowa do lekkiego bujania Mała chichra się do rozpuku, ale jakąś minutkę, potem już ma dość. Jest fajnym poprawiaczem humoru
    ...:::ala mama gosi prędko urodzonej 10 lipca 2007:::...

  17. #37
    Chustonoszka
    Dołączył
    May 2008
    Miejscowość
    Warszawa
    Posty
    100

    Domyślnie

    Dzieki, alawuwu, No, bo to jest z większoscią rzeczy tak, jhak sie traktuje je zamiast matki to szkodzą dziecku

    ale chodziki i nosidła zwisy to nawet do tego sie nie nadają

    Mi wmawiano, ze lezaczek bujaczek uniemozliwi mohjemy dziecku ćwiczenie nóg i odnoszenie tymczasem mała siedzi bez podparcia przez chwile na miękkim podłozy a nie ma jeszcze 4,5 miesiaca...

    JaśniePan
    i troche nie pokumałam twojego posta, czy to ironia? ze napsiałas juz 900 postów i niosisz w chuscie 10 iesiecy wiec hustawka jest ok? hm... ale gratuluję 900 postów i 10 miesiecy chustowania, ja chustuje 4, ale byłoby trudno chustowac 10 bo Majka ma 4 miesiace

  18. #38
    Chustonoszka Awatar asior
    Dołączył
    Mar 2008
    Miejscowość
    Kraków
    Posty
    50

    Domyślnie

    noo a Kacperski sam się chuśta, ale na bujaczku ( kliknijcie w obrazek )


  19. #39
    Chustoholiczka Awatar Jasnie Pani :)
    Dołączył
    Oct 2007
    Miejscowość
    Belfast
    Posty
    5,487

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Cirit
    JaśniePan[/b]i troche nie pokumałam twojego posta, czy to ironia? ze napsiałas juz 900 postów i niosisz w chuscie 10 iesiecy wiec hustawka jest ok? hm... ale gratuluję 900 postów i 10 miesiecy chustowania, ja chustuje 4, ale byłoby trudno chustowac 10 bo Majka ma 4 miesiace
    Nadinterpretujesz. Jak nie wiesz o co chodzi to sie normalnie zapytaj. Jak ja uzywam ironii, to raczej wszyscy tu sie orietuja.

    Chodzilo mi o to, ze jeszcze nie slyszalam, ani na tym forum, ani na innym, ze hustawka jest zla dla dziecka i nie zrozumialam w twoim poscie dlaczego to zle, ze "chusciary nawet hustawki kupuja".


  20. #40
    Chustonoszka
    Dołączył
    May 2008
    Miejscowość
    Warszawa
    Posty
    100

    Domyślnie

    No, wszyscy sie tu orientują, ale ty taka wyjadaczka a ja nowa... to sie nie zorientowałam...
    to ejszcze tylko wyjasnij mi prosze o co chodzi z 12 godzinnym chustowaniem non stop, bo tego tez nie rozumiem

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •