Pokaż wyniki od 1 do 20 z 26

Wątek: Chyba nie dam rady...każde dziecko da się zawiązać?

Mieszany widok

  1. #1
    Chustofanka Awatar nadia.r
    Dołączył
    Nov 2009
    Miejscowość
    Warszawa-Białołęka
    Posty
    484

    Domyślnie

    Moja Nadia też na początku płakała przy wiązaniu, ale to było tylko na początku. Teraz jak widzi chustę to się śmieje Nie poddawaj się, będzie co raz to lepiej.


  2. #2
    Chustofanka Awatar sylabelle
    Dołączył
    Sep 2009
    Miejscowość
    Poznań/Luboń
    Posty
    318

    Domyślnie

    u mnie było podobnie - na początku straszny płacz, co potęgowało dodatkowo mój stres, a on udzielał sie Małej i koniec noszenia gotowy... ale po kilku razach było już o niebo lepiej i tak jak piszą dziewczyny - ruszanie się i kołysanie działa najlepiej... Nie zrażaj się, wyluzuj, a wszystko będzie w porządku Powodzenia!
    Julka (VII 2009), Kornelia (V 2013), Konstanty (IX 2014)


    Mój blog szydełkowy: sylabelle.blogspot.com
    FB: https://www.facebook.com/sylabellesylabelle

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •