Pokaż wyniki od 1 do 20 z 46

Wątek: Najbardziej stresujące miejsce w którym motam

Mieszany widok

  1. #1
    Chustomanka
    Dołączył
    Jan 2010
    Miejscowość
    Warszawa
    Posty
    631

    Unhappy Najbardziej stresujące miejsce w którym motam

    Trochę dziwnie brzmi ten tytuł.
    Dla mnie najbardziej stresującym miejscem jest mieszkanie moich rodziców.
    Na szczęście mieszkamy blisko więc jakieś niedoskonałości da się znieść,
    jejku zawsze jak to robie zamieszanie jest niesamowite,
    mama stoi i mowie do mnie ze denerwuje ja to jak sie dociągam,
    tata stoi nad nami i zaczepia mała , aż ona zaczyna jęczeć z tego natłoku wrażeń.
    Ogólne szaleństwo.

  2. #2
    Chustoholiczka Awatar brikola
    Dołączył
    Oct 2007
    Miejscowość
    Opole
    Posty
    3,607

    Domyślnie

    no niezły cyrk

    ja najbardziej nie lubię się motać na poczcie...bo mało miejsca, ludzi dużo i się gapią...

  3. #3
    Chustomanka Awatar jamamajka
    Dołączył
    Jul 2009
    Miejscowość
    W-wa, Centrum
    Posty
    537

    Domyślnie

    Hehe, dobry wątek. Ja też nie lubię motać przy mojej mamie. Zawsze stara się mi pomóc... Przytrzymuje, poprawia... jak ja nie cierpię w dwie osoby motać!
    A jeśli chodzi o miejsca, to chyba markiety i inne "galerie".
    Kasia, mama Majki (30.04.2009), doradca po kursie podstawowym Die Trageschule®
    w w w . p r z y t u l m n i e m a m o . p l

  4. #4
    Chustomanka Awatar neverendingstory
    Dołączył
    Oct 2009
    Miejscowość
    Rzeszów
    Posty
    1,190

    Domyślnie

    dla mnie każde miejsce publiczne - mała z reguły w najlepszym wypadku minę ma nietęgą, a najczęściej wrzeszczy w niebogłosy jak ją motam, więc wszyscy się na mnie patrzą, jakbym jej krzywdę robiła, nie powiem stresuje mnie to trochę (choć coraz mniej)
    moje lwice: Jadzia -05.08.2000, Justynka - 15.08.2009

  5. #5
    Chusteryczka Awatar truscaffka
    Dołączył
    Mar 2009
    Miejscowość
    Pyrlandia
    Posty
    2,240

    Domyślnie

    ja w ogóle nie lubię motać się przy kimś...bo mnie rozprasza czyjeś gapienie się i zawsze te moje wiązania słabiej wychodzą (wyjątkiem jest sytuacja, gdy kogoś uczę jak ma się wiązać, wtedy wiąże mi się super, bo się zastanawiam nad tym co robię i bardziej się staram), a jeszcze bardziej - chęć pomocy...zwłaszcza teściu uważa, że trzeba mi w tym pomagać, w efekcie czego tylko mi przeszkadza ...grrr...
    Doradca noszenia [/FONT]ClauWi® po kursie zaawansowanym
    Szkoła rodzenia i naturalnego rodzicielstwa GAJA - http://www.gaja-szkolarodzenia.pl/
    Szkoła noszenia TULIPANNA - http://www.tulipanna.pl/
    Stowarzyszenie "Poznań w chuście"


    Mama Zosi (04.2007), Zuzi (02.2009) i Justynki (04.2013)

  6. #6
    Chustopróchno
    Dołączył
    Jul 2009
    Miejscowość
    Łódź
    Posty
    10,698

    Domyślnie

    mnie żadne miejsce i "żadne ludzie" nie stresują

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •