Syn mi sie trafil wrazliwy i mokry pampers to z miejsca mega ryk. W sumie mu sie nie dziwie, bo sie bardzo latwo odparza. Ze starszaczka nie mialam takich problemow.
I przez kilka dni przemyslen, co bedzie latem, doszlam do wniosku, ze probujemy z wielorazowymi i moze nawet czesciowo bezpieluchowo.
Inaczej mi sie mlody zakrzyczy na amen...
Na razie jestem na etapie zebrania informacji o producentach i wybrania produktow. Mlody lezy obok, spi i nie podejrzewa, jaki zamach na niego planuja, chlop sie w leb puka
.