Pokaż wyniki od 1 do 10 z 10

Wątek: jak zachustować za pomocą... przeprowadzki

Mieszany widok

  1. #1
    Chusteryczka Awatar matka.kobitka
    Dołączył
    Dec 2008
    Miejscowość
    warszawa
    Posty
    1,758

    Domyślnie jak zachustować za pomocą... przeprowadzki

    a było tak:
    w sobotę przeprowadziliśmy się do nowego mieszkania (częściowo, bo to bardzo blisko, więc tylko największe rzeczy ze znajomymi przenieśliśmy, a teraz donosimy resztę)
    Ale do rzeczy
    jako, że mam dyskopatię, to ta przeprowadzka doprowadziła mnie do takiego stanu, że po 2 ketonalach ledwie mogłam się ruszyć. A nasza Kruszynka zasypia właściwie tylko w chuście!

    i mój małż, który niechustowy był i już (ze 2 razy miał małą w manduce) stwierdził, że nie pozwoli, żebym się męczyła i sam z siebie wziął ją w chustę (dobrze, że mam foga)!!! Zamotać ja go musiałam, bo przecież, to był jego pierwszy raz, a po 5 minutach kruszyna spała.

    Od tego czasu już 3 razy ją tak usypiał i to chetnie, choć zastrzega, że tylko po domu ją bedzie nosić.

    No aż sama nie wierzę
    „Dziecko najwięcej miłości potrzebuje wtedy, gdy najmniej na nią zasługuje”
    Zuzia '02, Janek '04, Ewa '08




  2. #2
    Chustoholiczka Awatar Agut
    Dołączył
    Aug 2009
    Miejscowość
    okolice Grodziska M.
    Posty
    4,325

    Domyślnie

    Nooooo BRAWO dla małża!!!

    moj M. tez miał ostatnio debiut w chustowaniu! i heheh stwierdził ze nudno tak z małym chodzić echhh faceci

  3. #3
    Chusteryczka Awatar kulka37
    Dołączył
    May 2009
    Miejscowość
    Opole
    Posty
    1,893

    Domyślnie

    Kierunek jest dobry!Może warto ten ból pleców potem trochę posymulować

  4. #4
    Chusteryczka Awatar matka.kobitka
    Dołączył
    Dec 2008
    Miejscowość
    warszawa
    Posty
    1,758

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez kulka37 Zobacz posta
    Kierunek jest dobry!Może warto ten ból pleców potem trochę posymulować
    niestety nie muszę, trzyma juz od tygodnia
    „Dziecko najwięcej miłości potrzebuje wtedy, gdy najmniej na nią zasługuje”
    Zuzia '02, Janek '04, Ewa '08




  5. #5
    Chusteryczka
    Dołączył
    Sep 2009
    Miejscowość
    Katowice
    Posty
    1,519

    Domyślnie

    Większość takich zatwardzialców prędzej czy później wymięka. Mój M. na szczęście prędzej
    A bólu pleców współczuję i życzę zdrówka.

  6. #6
    Chustomanka
    Dołączył
    Jan 2010
    Miejscowość
    Glasgow, UK
    Posty
    877

    Domyślnie

    mój jak małą wieczorem mu się udało pierwszy raz w chuście uśpić, to całą swoją rodzinę obdzwonił żeby się pochwalić taki był z siebie dumny.
    no ale teraz już mu się nie udaje, bo od jakiegoś czasu mama konieczna jest do przytulania przy usypianiu, i Krecik się nie daje oszukać zamotanym tatą
    mimo to tata się motać lubi, jak tylko czas mu pozwala to próbuje - SAM!!!!




    Aga, mama Alii

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •