no nie wiem... ja w sumie starej-chusto-daty jestem, taki dziwolung ze mnieZamieszczone przez MartaS
Chyba domyślam się nawet o kim mówisz
A tak BTW, dlaczego wielkość stosików to taka delikatna materia?
no nie wiem... ja w sumie starej-chusto-daty jestem, taki dziwolung ze mnieChyba domyślam się nawet o kim mówisz
A tak BTW, dlaczego wielkość stosików to taka delikatna materia?
Tak myślę,że z tą ilością to trochę przesada.Czasem jedna chusta czyni"stosik" wielce wyjątkowym i pożądanym.
Uwielbiam oglądać i macać chusty,ale nie spala mnie zazdrość.Swoje kocham każdą z osobna i wszystkie razem
A dzięki lalice i ninuczce miałam okazję zobaczyć śliczności,bo to fajne kobitki są i różności nam na KK znoszą
Ja mam może i dużo, ale to są same zwykłe chusty. Kocham je wszystkie i używam na zmianę. Jakoś nie kręci mnie zdobywanie unikatów i płacenie horrendalnych sum za nie
Mam tak samo!(jeśli chodzi o chusty,nie ilośćJa mam może i dużo, ale to są same zwykłe chusty. Kocham je wszystkie i używam na zmianę. Jakoś nie kręci mnie zdobywanie unikatów i płacenie horrendalnych sum za nie)
Poza tym"nieważne w czym się nosi,ważne jak się dociąga"))
nie no, ale nam tu wszystkim o liczby chodziJa mam może i dużo, ale to są same zwykłe chusty. Kocham je wszystkie i używam na zmianę. Jakoś nie kręci mnie zdobywanie unikatów i płacenie horrendalnych sum za nie- to ile masz tych ZWYKŁYCH chust?
Mama Czterech Księżniczek, Pięciu Rozbójników i jednej Świętej w Niebie
Małe dzieła mojej Dużej już panny
Uprawnienia umieszczania postów
Odpowiedz z cytatem
