Strona 1 z 2 12 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1 do 20 z 95

Wątek: kto ma najwięcej chust?

Mieszany widok

  1. #1
    Chusteryczka Awatar kulka37
    Dołączył
    May 2009
    Miejscowość
    Opole
    Posty
    1,893

    Domyślnie

    Dla mnie naocznie to ninuczka.No i lalika.)

  2. #2
    Chustoholiczka
    Dołączył
    Aug 2009
    Miejscowość
    Sosnowcu
    Posty
    4,654

    Domyślnie

    toż nie godzi się obnosić publicznie z tak intymnymi sprawami

  3. #3
    Chusteryczka Awatar macierzanka
    Dołączył
    Oct 2008
    Miejscowość
    Lublin
    Posty
    2,436

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez undercover Zobacz posta
    toż nie godzi się obnosić publicznie z tak intymnymi sprawami
    Taak, to delikatna materia



  4. #4
    Chustoholiczka Awatar rzufik
    Dołączył
    Mar 2008
    Miejscowość
    StW
    Posty
    4,873

    Domyślnie

    też tak myślę Aniu
    nie sądzę ze te co mają stosidła będa się tym szczycić... chyba.
    a znam taką co jak zobaczyła stos ninuczki to odetchnęła z ulgą
    :/
    acz dobra wieść jest taka, źe wyjście z tego forum się jednak znalazło. r.i.p.

  5. #5
    lalunia
    Dołączył
    Nov 2010
    Miejscowość
    Nadalskądinądznikąd
    Posty
    6,343

    Domyślnie

    mało żeście jeszcze dziewczyny widziały
    chwalić to się znaczkami można

  6. #6
    Chustoholiczka Awatar MartaS
    Dołączył
    Mar 2009
    Miejscowość
    Warszawa
    Posty
    3,846

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez rzufik Zobacz posta
    też tak myślę Aniu
    nie sądzę ze te co mają stosidła będa się tym szczycić... chyba.
    a znam taką co jak zobaczyła stos ninuczki to odetchnęła z ulgą
    Chyba domyślam się nawet o kim mówisz
    A tak BTW, dlaczego wielkość stosików to taka delikatna materia?
    Ala i Hania 2009, Ewa 2012

  7. #7
    Chustoholiczka
    Dołączył
    Aug 2009
    Miejscowość
    Sosnowcu
    Posty
    4,654

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez MartaS Zobacz posta
    Chyba domyślam się nawet o kim mówisz
    A tak BTW, dlaczego wielkość stosików to taka delikatna materia?
    no nie wiem... ja w sumie starej-chusto-daty jestem, taki dziwolung ze mnie

  8. #8
    Chusteryczka Awatar kulka37
    Dołączył
    May 2009
    Miejscowość
    Opole
    Posty
    1,893

    Domyślnie

    Tak myślę,że z tą ilością to trochę przesada.Czasem jedna chusta czyni"stosik" wielce wyjątkowym i pożądanym.
    Uwielbiam oglądać i macać chusty,ale nie spala mnie zazdrość.Swoje kocham każdą z osobna i wszystkie razem
    A dzięki lalice i ninuczce miałam okazję zobaczyć śliczności,bo to fajne kobitki są i różności nam na KK znoszą

  9. #9
    Chusteryczka Awatar lalika
    Dołączył
    Jul 2008
    Miejscowość
    Opole
    Posty
    1,679

    Domyślnie

    Ja mam może i dużo, ale to są same zwykłe chusty. Kocham je wszystkie i używam na zmianę. Jakoś nie kręci mnie zdobywanie unikatów i płacenie horrendalnych sum za nie

  10. #10
    Chusteryczka Awatar kulka37
    Dołączył
    May 2009
    Miejscowość
    Opole
    Posty
    1,893

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez rzufik Zobacz posta
    a znam taką co jak zobaczyła stos ninuczki to odetchnęła z ulgą
    To choroba jakaś,czy co?

  11. #11
    Chustoholiczka Awatar rzufik
    Dołączył
    Mar 2008
    Miejscowość
    StW
    Posty
    4,873

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez kulka37 Zobacz posta
    To choroba jakaś,czy co?
    nie no bez przesady... odetchnęła bo się pocieszyła ze nie ma wcale tak dużo jak myślała

    a z tą ilością to jest chyba tak ze tym co mają ich trochę raczej duza ilosć nie imponuje.i nie po to mają żeby się szczycić.
    tak gdybam. bo to przeciez nie o to w chustowaniu chodzi żeby sie prześcigiwać... jesli kogos na to stać to niech sobie kolekcjonuje, proszę bardzo, mnie (i nikomu) nic do tego, tak?
    :/
    acz dobra wieść jest taka, źe wyjście z tego forum się jednak znalazło. r.i.p.

  12. #12
    Chustoholiczka Awatar MartaS
    Dołączył
    Mar 2009
    Miejscowość
    Warszawa
    Posty
    3,846

    Domyślnie

    zgadzam się rzufiku w 100%. Jedni zbierają znaczki inni zbierają chusty. Nie sądzę, żeby ktokolwiek chciał się licytować kto najwięcej chust ma, czy tez kto ma najlepsze, bo nie o to w tym chodzi. Każdą z nas inne chusty kręcą, czasami jednak kręcą nas te same Ale zastanawia mnie nadal dlaczego zawartość stosików to taka delikatna materia... Bo już któryś raz spotykam się z tą opinią...
    Ala i Hania 2009, Ewa 2012

  13. #13
    lalunia
    Dołączył
    Nov 2010
    Miejscowość
    Nadalskądinądznikąd
    Posty
    6,343

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez MartaS Zobacz posta
    zgadzam się rzufiku w 100%. Jedni zbierają znaczki inni zbierają chusty. Nie sądzę, żeby ktokolwiek chciał się licytować kto najwięcej chust ma, czy tez kto ma najlepsze, bo nie o to w tym chodzi. Każdą z nas inne chusty kręcą, czasami jednak kręcą nas te same Ale zastanawia mnie nadal dlaczego zawartość stosików to taka delikatna materia... Bo już któryś raz spotykam się z tą opinią...
    bo łatwo to przeliczyć na kasę,a nie każdy jest dobrze wychowany i pilnuje własnego nosa,pardon,stosika

  14. #14
    Chusteryczka Awatar truscaffka
    Dołączył
    Mar 2009
    Miejscowość
    Pyrlandia
    Posty
    2,240

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez kulka37 Zobacz posta
    To choroba jakaś,czy co?
    kulka, wiesz co - ja myślę, że to nie musi być choroba, tylko po prostu kolekcjonerstwo...szczerze mówiąc, gdyby było mnie na to stać, chętnie zbierałabym takie chusty. Bo są po prostu ładne. Bo kojarzą mi się z czymś niezwykłym. Bo lubię patrzeć jak zwinięte w rulonik leżą sobie na mojej półce. Bo ich energetyczne kolory jakoś tak poprawiają mi humor. Bo lubię jak chusta pasuje mi do stroju nie tylko kolorem ale i stylem, wzorem. Taki fetysz może. Ale ludzie zbierają znacznie bardziej dziwne rzeczy A kolekcjonowanie chust szkodliwe jest co najwyżej dla portfela..mężowskiego ;p
    Doradca noszenia [/FONT]ClauWi® po kursie zaawansowanym
    Szkoła rodzenia i naturalnego rodzicielstwa GAJA - http://www.gaja-szkolarodzenia.pl/
    Szkoła noszenia TULIPANNA - http://www.tulipanna.pl/
    Stowarzyszenie "Poznań w chuście"


    Mama Zosi (04.2007), Zuzi (02.2009) i Justynki (04.2013)

  15. #15
    Chusteryczka Awatar kulka37
    Dołączył
    May 2009
    Miejscowość
    Opole
    Posty
    1,893

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez truscaffka Zobacz posta
    kulka, wiesz co - ja myślę, że to nie musi być choroba, tylko po prostu kolekcjonerstwo...szczerze mówiąc, gdyby było mnie na to stać, chętnie zbierałabym takie chusty. Bo są po prostu ładne. Bo kojarzą mi się z czymś niezwykłym. Bo lubię patrzeć jak zwinięte w rulonik leżą sobie na mojej półce. Bo ich energetyczne kolory jakoś tak poprawiają mi humor. Bo lubię jak chusta pasuje mi do stroju nie tylko kolorem ale i stylem, wzorem. Taki fetysz może. Ale ludzie zbierają znacznie bardziej dziwne rzeczy A kolekcjonowanie chust szkodliwe jest co najwyżej dla portfela..mężowskiego ;p
    Truscaffko kochana! Kolekcjonowanie to ja nawet rozumiem.Oglądałam kiedyś na TBW stos dziewczyny pod sufit.Każda chusta zrecenzowana i opisana.Taka pasja.
    Mnie tylko zastanowiło,dlaczego"odetchnęła z ulgą".Ale już się wyjaśniło.

    OT też Wam angielski znowu wrócił na forum??

  16. #16
    Chusteryczka Awatar truscaffka
    Dołączył
    Mar 2009
    Miejscowość
    Pyrlandia
    Posty
    2,240

    Domyślnie

    Aaaa..teraz rozumiem i też widziałam tamte stosy chust na TBW...i pomyślałam sobie - "ale fajne laska skrzywienie ma"

    co do angielskiego - tak,znowu jest
    Cytat Zamieszczone przez kulka37 Zobacz posta
    Truscaffko kochana! Kolekcjonowanie to ja nawet rozumiem.Oglądałam kiedyś na TBW stos dziewczyny pod sufit.Każda chusta zrecenzowana i opisana.Taka pasja.
    Mnie tylko zastanowiło,dlaczego"odetchnęła z ulgą".Ale już się wyjaśniło.

    OT też Wam angielski znowu wrócił na forum??
    Doradca noszenia [/FONT]ClauWi® po kursie zaawansowanym
    Szkoła rodzenia i naturalnego rodzicielstwa GAJA - http://www.gaja-szkolarodzenia.pl/
    Szkoła noszenia TULIPANNA - http://www.tulipanna.pl/
    Stowarzyszenie "Poznań w chuście"


    Mama Zosi (04.2007), Zuzi (02.2009) i Justynki (04.2013)

  17. #17
    Chusteryczka Awatar lori
    Dołączył
    Aug 2008
    Posty
    2,150

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez kulka37 Zobacz posta
    Oglądałam kiedyś na TBW stos dziewczyny pod sufit.Każda chusta zrecenzowana i opisana.Taka pasja.
    Mnie tylko zastanowiło,dlaczego"odetchnęła z ulgą".Ale już się wyjaśniło.
    rzuć linka
    http://milimoistudio.pl/ - Mili Moi Studio - fotografia rodzinna, dziecięca, portret
    https://milimoiwbeskidzie.wordpress.com/ - nasze przygody w Beskidzie

    F 2008 L 2010 K 2013 I 2015

  18. #18
    Chustoholiczka Awatar rzufik
    Dołączył
    Mar 2008
    Miejscowość
    StW
    Posty
    4,873

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez truscaffka Zobacz posta
    kulka, wiesz co - ja myślę, że to nie musi być choroba, tylko po prostu kolekcjonerstwo...szczerze mówiąc, gdyby było mnie na to stać, chętnie zbierałabym takie chusty. Bo są po prostu ładne. Bo kojarzą mi się z czymś niezwykłym. Bo lubię patrzeć jak zwinięte w rulonik leżą sobie na mojej półce. Bo ich energetyczne kolory jakoś tak poprawiają mi humor. Bo lubię jak chusta pasuje mi do stroju nie tylko kolorem ale i stylem, wzorem. Taki fetysz może. Ale ludzie zbierają znacznie bardziej dziwne rzeczy A kolekcjonowanie chust szkodliwe jest co najwyżej dla portfela..mężowskiego ;p
    no i z tym też się zgadzam

    martuś, ja nie wiem jak to wytłumaczyć... dla mnie lekkim nietaktem jest zachwycanie się ilością chust, jak ktoś mówie" jaaaaaaa ile ty masz szmat!!" już chyba lepiej brzmi "ale masz zajefajne chusty"
    moze to ma coś wspólnego z cenami, bo to nie kosztuje złotówkę za sztukę, a równie fajnie mozna nosić w połowie przescieradła (no tu o tym dociaganiu )
    to trochę tak jakby komuś do portfela zaglądac. może o to w tym chodzi?

    magda, dokładnie o to mi chodziło... jeju jaka ja nieposkładana
    :/
    acz dobra wieść jest taka, źe wyjście z tego forum się jednak znalazło. r.i.p.

  19. #19
    Chusteryczka Awatar kulka37
    Dołączył
    May 2009
    Miejscowość
    Opole
    Posty
    1,893

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez rzufik Zobacz posta
    no i z tym też się zgadzam

    martuś, ja nie wiem jak to wytłumaczyć... dla mnie lekkim nietaktem jest zachwycanie się ilością chust, jak ktoś mówie" jaaaaaaa ile ty masz szmat!!" już chyba lepiej brzmi "ale masz zajefajne chusty"
    moze to ma coś wspólnego z cenami, bo to nie kosztuje złotówkę za sztukę, a równie fajnie mozna nosić w połowie przescieradła (no tu o tym dociaganiu )
    to trochę tak jakby komuś do portfela zaglądac. może o to w tym chodzi?
    A wiecie,że chyba coś w tym jest...
    Jedna powie to jaaaaaaaaaaaa....i nic więcej.Ilość i ją zachwyci,kolory i jakość,a inna w tym jaaaaaaaaaaaaaaaaaaa wyrazi coś wrednego.
    Zdarza mi się powiedzieć o chuście szmata,ale rzadko baaardzo.Też wolę "chusta"

  20. #20
    Chustomanka Awatar jamamajka
    Dołączył
    Jul 2009
    Miejscowość
    W-wa, Centrum
    Posty
    537

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez rzufik Zobacz posta
    moze to ma coś wspólnego z cenami, bo to nie kosztuje złotówkę za sztukę, a równie fajnie mozna nosić w połowie przescieradła (no tu o tym dociaganiu )
    to trochę tak jakby komuś do portfela zaglądac. może o to w tym chodzi?
    Zgadzam się z rzufikiem. W 100%!
    Kasia, mama Majki (30.04.2009), doradca po kursie podstawowym Die Trageschule®
    w w w . p r z y t u l m n i e m a m o . p l

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •