Zaczne od postu w tej czesci forum
Jestem troche chustową nówką, a tochę nie. Pierwsze dziecko, synka (teraz 4,5) nosilam troche w kolkowym zefirku, głównie po domu. Teraz czekam na coreczke (pocz. VII) i wybieram, przebieram, zgłębiam tajniki noszenia w prawdziwychchustach. Jedną -bo na niej na pewno sie nie skończy- juz kupiłam: to pomarańczowy Japan z kaszmirem. Ktora następna?
Forum eksploatuję też pod katem wiedzy pieluszkowej - to bezcenne zródło!
Pozdrawiam wszystkich i dziękuję za możliwość przyłączenia się do Waszego grona.




chustach. Jedną -bo na niej na pewno sie nie skończy- juz kupiłam: to pomarańczowy Japan z kaszmirem. Ktora następna?
Odpowiedz z cytatem
Oj tak, bezcenne źródło w każdym temacie




Na razie z powodzeniem służy mi jako szalik, bo długośc jest krótka, hehe. Splot ma piękny, ale nie wiem, czy malutkiej się przyda... No, w każdym razie nie leży bezużyteczne.

