Strona 1 z 2 12 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1 do 20 z 45

Wątek: opis spotkania chustowego na lokalnym portalu. same negatywne komentarze

Mieszany widok

  1. #1
    ChustoTata Awatar mucha
    Dołączył
    Oct 2009
    Miejscowość
    Jelenia Góra
    Posty
    2,602

    Domyślnie opis spotkania chustowego na lokalnym portalu. same negatywne komentarze

    Na lokalnym portalu ukazała się relacja z chustospotkania. Pod artykułem jest trochę komentarzy internautów i (nie licząc komentarzy noszących) wszystkie komentarze są negatywne.

    "zaproście romskie żebraczki, one też nosza dzieci w chustach, nasze mamy modnisie bez refleksji będą wniebowzięte, gdy zobaczą ten styl biednych społeczeństw, które nie mają na wózek"

    <to mój ulubiony>
    "Proponuje zorganizować zjazd matek pchających wózki prawą ręką a za tydzień lewą ręką. "

    "ty 16:10 najpierw naucz się pisac, a potem sie wypowiadaj. Widze, ze chyba ciebie wlasnie w chuscie noszono, hahahaha"

    ludzie kogo to obchodzi w czym nosicie swoje dzieci, dajcie spokoj

    <tu nie do końca wiem czy to jest za czy przeciw>
    "No właśnie, moda czy wygoda. Ach to takie trendy! Ci kreatorzy mody czy inne typki od marketingu wciskają ludziom nowość, która stosowana jest na świecie od wielu wieków. Kobiety w wielu kulturach od wielu wieków stosują chusty ale nie, w Polsce dla światowych specjalistów to nowość... "

    http://www.jelonka.com/news,single,init,article,25583
    Ostatnio edytowane przez mucha ; 26-01-2010 o 08:07
    http://www.leniwiec.eu strona mojego zespołu
    http://www.kamilamuczynska.blogspot.com blog z fotkami moich córek

    Doradca po kursie zaawansowanym Die Kinderwagenvernichtungsschule Dresden® (Drezdeńska Szkoła Unicestwiania Wózków®)

  2. #2
    Chusteryczka Awatar kajkasz1
    Dołączył
    Jun 2007
    Miejscowość
    Chojnice
    Posty
    1,644

    Domyślnie

    Wiesz mucha, ja jestem zapaloną byłą chustonoszką. Kiedyś chciałam na siłę zbawić świat dziecięcy ale mi szybko przeszło. Jak nie zdołałam zarazić kilku swoich bliskich noszeniem zauważyłam, że moje nadmierne zaangażowanie tylko szkodzi szerzeniu idei.
    A podejście niektórych noszących, zwłaszcza na tym forum, wręcz odstrasza "lekko zainteresowanych" tematem. Nic na siłę. Wózki też są dla ludzi, choć częściej w chuście wygodniej.
    Komentarzy "pod" staram się nie czytać, bo tam piszą ci, którzy się nudzą i tematu nie zgłębiają, więc byty wirtualne zupełnie nieważne (może dlatego piszą?)
    Kajka, żona Macieja, blogująca mama trzech synów - stary blog , nowy blog



  3. #3
    Chustopróchno Awatar Budzik
    Dołączył
    Jan 2008
    Posty
    13,478

    Domyślnie

    Phi! Moja osobista babcia powiedziała mi wprost, że wstydzi się chodzić ze mną (ja w chuście z dzieckiem) po ulicach, bo cyt. "wyglądam jak nędzarka" i jak nie mamy na wózek, to ona nam da. Nie powiem, koło czego mi to lata Na babcię się nie obraziłam, nosiłam dalej i byłam z tego bardzo dumna. Nie robiłam tego, żeby się komuś podobało, sprawiało przyjemność czy miło się patrzyło, tylko dla siebie i dla dziecka i nam to bardzo odpowiadało. A komentarze postronnych są mi kompletnie obojętne, w sprawie noszenia jak i w innych kwestiach.

  4. #4
    Chusteryczka Awatar rosass
    Dołączył
    May 2009
    Miejscowość
    Góry izerskie
    Posty
    1,687

    Domyślnie

    he he! mi tez sie najbardziej ten o lewo i prawo reczno pchajacych podobal
    i jak dobrze kojaze to te super negatywy byly od jednej osoby, no trzeba sie liczyc z krytyka.

  5. #5
    Chustoholiczka Awatar AMK
    Dołączył
    Sep 2009
    Miejscowość
    Leśny zakątek Śląska
    Posty
    4,457

    Domyślnie

    Z konstruktywną krytyką, te komentarze nie maja wiele wspólnego.
    Dziewczyny mają rację, nic na siłę.

  6. #6
    Chusteryczka Awatar Behemot
    Dołączył
    Jun 2009
    Miejscowość
    Bytom
    Posty
    2,763

    Domyślnie

    Tak to jest jak w temacie wypowiadają się laicy a w dodatku źle zapatrzeni na świat, byle skrytykować i obrazić kogos a i, robi się lepiej.Ich strata i nie ma sie co przejmować.
    Nikodem-12.01.2009-Skarb mój największy
    Karmiłam piersią 3 lata 3 tygodnie i 2 dni

  7. #7
    Chustomanka Awatar Anntenka
    Dołączył
    Jul 2007
    Miejscowość
    Bytom
    Posty
    1,339

    Domyślnie

    kazdy ma swoj punkt widzenia
    ktory jak wiadomo sie zmienia w zaleznosci
    od punktu siedzenia
    ja np tez kiedys nie lubialam DM i smialam sie z fanow
    a teraz jezdze na ich koncerty
    szyjąca mama Dawida (25.01.2007) i Milana (09.11.2009)
    TulliMY Mei Tai - zapraszam - Mei Tai Miękkie Nosidełka dla Dzieci oraz Chustowe Metamorfozy

    Najgorzej jak się coś komuś wydaje

  8. #8
    ChustoTata Awatar mucha
    Dołączył
    Oct 2009
    Miejscowość
    Jelenia Góra
    Posty
    2,602

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Behemot Zobacz posta
    Tak to jest jak w temacie wypowiadają się laicy a w dodatku źle zapatrzeni na świat, byle skrytykować i obrazić kogos a i, robi się lepiej.Ich strata i nie ma sie co przejmować.
    to co piszesz to w 100% prawda. Ja się nie przejmuję tymi komentarzami. One są poniżej poziomu (niektóre mnie nawet bawią). Trochę mi jednak szkoda, że nikt postronny nie napisał czegoś miłego o noszeniu.
    http://www.leniwiec.eu strona mojego zespołu
    http://www.kamilamuczynska.blogspot.com blog z fotkami moich córek

    Doradca po kursie zaawansowanym Die Kinderwagenvernichtungsschule Dresden® (Drezdeńska Szkoła Unicestwiania Wózków®)

  9. #9
    Chustoguru Awatar JoShiMa
    Dołączył
    Jan 2010
    Posty
    6,642

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Behemot Zobacz posta
    Tak to jest jak w temacie wypowiadają się laicy a w dodatku źle zapatrzeni na świat, byle skrytykować i obrazić kogos a i, robi się lepiej.Ich strata i nie ma sie co przejmować.
    Eee tam laicy. Zwykłe dzieci neostrady i pokemmony. Kto by sie nimi przejmował?

  10. #10
    Chustofanka Awatar ChowChowww
    Dołączył
    Jan 2009
    Miejscowość
    Toruń
    Posty
    263

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez kajkasz1 Zobacz posta
    Wiesz mucha, ja jestem zapaloną byłą chustonoszką. Kiedyś chciałam na siłę zbawić świat dziecięcy ale mi szybko przeszło. Jak nie zdołałam zarazić kilku swoich bliskich noszeniem zauważyłam, że moje nadmierne zaangażowanie tylko szkodzi szerzeniu idei.
    A podejście niektórych noszących, zwłaszcza na tym forum, wręcz odstrasza "lekko zainteresowanych" tematem. Nic na siłę. Wózki też są dla ludzi, choć częściej w chuście wygodniej.
    Komentarze były po prostu idiotyczne, aczkolwiek przyznaję rację kajkasz - nie ma sensu na siłę ludzi przekonywać do swoich idei. Osobiście wychodzę z założenia, że jeśli ktoś poprosi mnie o pomoc i będzie pytał o chustonoszenie, z wielką przyjemnością opowiem o tym, jak cudowną stanowi przygodę. Przyznaję również rację w kwestii zbyt nadgorliwego stanowiska niektórych noszących - wózek to nie potwór, który trzeba bezwzględnie wyrzucić. Gdyby nie on, mój synek często nie wychodziłby na spacery, gdyż ja pracuję, a babcia-opiekunka nie nosi i nosić nie będzie. Staram się wyjść z założenia, że wózek nie jest gorszy, jest po prostu inny i czasem też z niego korzystam...

    Co nie zmienia faktu, że jestem za chustami całym sercem. Od początku mam jedną jedyną, innych nawet nie dotykałam. Nie mam stosików ani nawet pieniędzy, aby je tworzyć. Noszę dla dziecka, nie po to, by wzbogacać swoją kolekcję barwnych chust. Oczywiście, bardzo chciałabym mieć ich trochę więcej, jednak dla mnie najważniejsze jest poczucie bliskości, jakie mam z moim dzieckiem w chwili, gdy zamotany jeszcze się do mnie przytula... To przeżycie, którego mamy tylko wózkowe lub wisiadłowe nigdy nie zaznają - wyczucie bicie serca własnego dziecka i vice versa.

    I oczywiście jestem jak najbardziej za działaniami społecznymi, które mają na celu propagowanie noszenia. Klub Kangura i in. - robicie kawał dobrej roboty, wielkie szacunek dla Was, za to, że macie taką siłę przebicia i chęci do działania. A negatywne komentarze towarzyszą wszelkiej postępowej działalności, więc tym bardziej podziwiać !
    Ostatnio edytowane przez ChowChowww ; 26-01-2010 o 11:37




    Ilona, matka, córka, psia mama zastępcza, przyszła niedoszła żona .

  11. #11
    Chustonówka Awatar fruźka
    Dołączył
    Jan 2010
    Miejscowość
    Karkonosze
    Posty
    47

    Domyślnie

    Ja wcale się nie dziwię tym komentarzom
    Odkąd noszę Natę, a noszę Ją od lipca i całe wakacje przchodziłam w chuście... słyszałam więcej negatywnych opinii.
    Mój ulubiony dialog:

    Pani w sklepie do mnie:
    - nie szkoda Pani kręgosłupa?
    Ja: ( nie zajarzyłam na początku, że to o Natalii)
    - mojego? nie...
    Pani:
    - mówię o dziecku... przecież potem będzie miało krzywy kręgosłup! krzywdę Pani mu wyrządza tym noszeniem
    Ja:
    - a skąd Pani to wie, że ja szkodzę dziecku? ma Pani jakieś doświadczenie, rozeznanie w tym temacie? jest Pani terapeutą, lekarzem?
    Pani:
    - wychowałam dwójkę dzieci w wózkach i mają proste plecy... a Pani pewnie nie stać na wózek to sobie Pani w szmatę dziecko zawinęła i uważa, że to dobre dla dziecka... pogłupieli dziś Ci młodzi
    Ja:
    - tak się składa, że mam wózek, ale do Pani sklepu nie da się wjechac wózkiem, bo są wysokie schody, a nitk z obługi sklepu jakoś nie leci by mi pomóc... i dziękuję bardzo za zakupy, ale już więcej tu nie przyjdę

    Pani:
    - i dobrze, przynajmniej nie będę musiała patrzeć na cierpienie Pani dziecka

    mnie w tym momencie poniosło i powiedziałam:

    - pewnie wystarczy Pani patrzecnie na cierpienie Pani własnych dzieci

    i Panią zatkało

    Trochę nie ładnie, ale mam już dość takich komentarzy typu:

    - a to żyje?
    - udusi Pani to dziecko
    - zabrać Jej to dziecko
    - co za patologia
    itd.

    Spotkałam się oczywiście też z miłymi komentarzami i zainteresowaniem, ludzie pytali mnie a jak a po co i czy dziecko llubi...

    A jeśli chodzi o Jelonkę, to ma ten portal niestety grono swoich fanów, którzy piszą bzdury po to głównie, żeby pojechać kogoś lub coś.. nie przejmowałabym się tym zbytnio
    Szkoda tylko, że te zdjęcia kiepskie.. nie licząc ostatniego oczywiście

  12. #12
    ChustoTata Awatar mucha
    Dołączył
    Oct 2009
    Miejscowość
    Jelenia Góra
    Posty
    2,602

    Domyślnie

    ja przez dwa lata "na żywo" usłyszałem tylko raz powiedziane głośno (niby nie do mnie) : dziecko będzie mieć problemy z kręgosłupem.
    Oprócz tego wyłącznie miłe komentarze i uśmiechy.
    http://www.leniwiec.eu strona mojego zespołu
    http://www.kamilamuczynska.blogspot.com blog z fotkami moich córek

    Doradca po kursie zaawansowanym Die Kinderwagenvernichtungsschule Dresden® (Drezdeńska Szkoła Unicestwiania Wózków®)

  13. #13
    Chustomanka Awatar sowa_m
    Dołączył
    May 2008
    Miejscowość
    Kielce
    Posty
    1,387

    Domyślnie

    e tam mucha, widać nie wyglądasz na takiego chudego, jak uważają dziewczyny i się ludzie boją mówić negatywnie do ciebie
    ja tam spotykam się z samymi pozytywnymi komentarzami, uśmiechami etc. ale do mnie to sie ludzie uśmiechają nawet bez szmaty, dziecka czy psa w pobliźu, widać ten typ tak ma

  14. #14
    Chustoguru Awatar pati291
    Dołączył
    Oct 2009
    Miejscowość
    Szczecin
    Posty
    7,420

    Domyślnie

    Ciekawe co by powiedzieli na ceny niektórych "szmat"
    Patrycja - mama Damiana 08.08.08, Hanny 04.12.09, Emilii 01.03.14
    Chcieć to móc

  15. #15
    Chustomanka Awatar roni21
    Dołączył
    Mar 2009
    Miejscowość
    Pruszcz Gdański
    Posty
    968

    Domyślnie

    a ja nie cierpie przeginania w zadna strone
    sama mam wozek (nawet jeden podwojny)
    i zyje, moje dzieci zyja
    co prawda starszy ma iksa, ale nie jestem w stanie stwierdzic czy od chusty, czy od wozka raczej ma to po mamusi
    starszy jeszcze nie mowi, ale to zwalam na wozek, bo ja juz mowie od dawna
    i osobiscie jak widze muchowego chustotaliba to mam ochote wsadzic dzieci do wozka
    ale chyba traktuje to nazbyt emocjonalnie bo maz w afgnistanie i nie wiem czy ten "talib" to komplement czy samoobrazanie
    i ciesze sie ze chusty nie sa tak powszechne jak wozki bo lubie byc inna
    -Niektórzy ludzie są podli ,bo kłamią!- krzyknął Lubiński
    -A inni są jeszcze bardziej podli ,bo mówią prawdę- odparł doktor.

  16. #16
    Chusteryczka Awatar wrapsodia
    Dołączył
    Mar 2009
    Miejscowość
    Erlangen Niemcy /czasem Wawa/Jarosław/Klimontów
    Posty
    1,682

    Domyślnie

    DLATEGO JA NIE CZYTAM KOMENTARZY W NECIE
    Gosia, mama Toli (25/10/2008), dawniej mimezis

    Certyfikowany Doradca Noszenia ClauWi®
    Doradca Akademii Noszenia Dzieci



  17. #17
    Chusteryczka Awatar visenna2
    Dołączył
    Jun 2007
    Miejscowość
    Warszawa Białołęka
    Posty
    1,820

    Domyślnie

    Nie otworzyła mi się strona, ale z tego co piszecie to chyba nic nie straciłam
    Mnie też się zdarza słyszeć negatywne komentarze, raz mnie jakas babina zaczęła szarpać, chyba mi chciała dziecko wyrwać i tym samym ratować je przed uduszeniem, albo innym niechybnym nieszczęściem
    ChustoHolizm
    Zuzia 21.12.2005
    Ania 26.06.2008
    Mateusz 04.08.2011

    Doradca - Partner Akademii Noszenia Dzieci

  18. #18
    Chustomanka Awatar marushka
    Dołączył
    Nov 2008
    Miejscowość
    ciągle w drodze (poznań-wawa)
    Posty
    1,402

    Domyślnie

    generalnie taki lajf - mogą sobie popisać bo są anonimowi w sieci - pewnie pod artykułami na temat zdrowiej żywności i seksu tantrycznego też wpisują się głównie tacy domorośli eksperci...
    mnie spotkało kilka nieprzyjemności, jeden facet w aucie (stał w korku gdy ja szłam chodnikiem) był nawet agresywny, ale chyba nie trzeba nosić w chuście żeby natknąć się na debila.
    Mery&Mariu->Fifi&Lilu
    http://www.dpp.warszawa.pl/

  19. #19
    Chusteryczka Awatar Sania
    Dołączył
    Jan 2010
    Miejscowość
    Tychy/Katowice
    Posty
    1,726

    Domyślnie

    Te komentarze, to pikuś w porównaniu z tym, co piszą o chustach na kafeterii... Ale jakoś tak pod prąd z kafe trafiłam na chustoforum i już zostałam

    Polacy to taki przekorny ludek, że im więcej negatywnych opinii tym więcej ludzi się interesuje sprawą Więc w sumie to chyba dobrze, że niektórzy źle piszą...

  20. #20
    Chustoguru Awatar sylvetta
    Dołączył
    Aug 2009
    Miejscowość
    Lublin
    Posty
    7,114

    Domyślnie

    Hmmmmm.....a wiecie , ze ja sie troche boje? Bo komentarze w necie to pikus. Jak mnie ktos zagaduje , ze sie dziecko dusi, albo ze bedzie miało krzywy kręgosłup to mu cierpliwie tłumacze, usmiecham sie, a jak widze , ze beton to sie nie wysilam tylko ide dalej. Natomiast był to na forum przypadek taki, ze jedna forumka opowiadała, jak stała na dzieckiem zamotanym przed przejsciem dla pieszych i z przejezdzającego samochodu sie wychylił koleś i sie darł : Nie jestes k.....a w Afryce(albo cos tym sensie). I ze był agresywny strasznie.
    ja sie boje czegos takiego. Bo jestem osobą raczej szybko reagujacą, zasób słów równiez posiadam jak potrzeba i mysle ,ze bym bierna nie była.
    I co? RZuci sie do mnie z łapami jakis typ? Bo mam dziecko w chuscie? \
    Oczywiscie sytuacja nie jest zbyt prawdopodobna, ale pamietam w opisie tamtej forumki, ze koles był naprawde agresywny.


Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •