Ma ktos chuste z Indii?

[sylvetta]

Własnie przyszła do mnie kolezanka, która wysyłaja z pracy do Indii na 10 dni. Jedzie tam jakies biznesy załatwiac. Troche sie wygłupiła, bo zapytała co mi przywiezc.
No własnie : Wie ktos cos na temat indyjskich chust do noszenia dzieci? A moze macie takowe?
Jak wpisałam w net to mi cos takiego wyskoczyło:

http://www.jarmarkiswiata.pl/chusty-...ci-c39p11.html

Hmmm. wygladają całkiem fajnie. Mogłabym miec taka , nie powiem!
One pewnei nie sa skosnokrzyzykowe, ale tam od czasu do czasu mogłabym w tym smignac.
yeah

edit: teraz sie rzuciłam na przewodnik bogato ilustrowany. Jest jedno zdjęcie dziecka w jakiejs chuscie, ale niewyrazne niestety. A inne dzieci to na rekach ale bez chust. No ale tam noszą chyba na potęgę, nie?

[Jasnie Pani :)]

One pewnei nie sa skosnokrzyzykowe,

jakie?

[sylvetta]

jak mnie wybrechtała!!!!!!
A co? zle ?o co cho? ze bez znaków polskich czy o wyraz sam? czy tez ja o czyms nie wiem?

edit:aaaaa....chyba zaczaiłam.....ze co mi do łba wpadło, ze niby w Indiach skosne krzyzyki, tak?

[Bushido]

ja mam sari ale nie jest to do noszenia raczej, piekne ale nie jest skosnokrzyzowe.

[macierzanka]

ja mam sari ale nie jest to do noszenia raczej, piekne ale nie jest skosnokrzyzowe.

A w skowronki

[sylvetta]

A w skowronki

heeeehe


Nie wazne, moga sobie byc tkane i spiralnie, ale chce miec kawał ładnej kolorowej szmaty z Indii

[rosass]

ja mam sari ale nie jest to do noszenia raczej, piekne ale nie jest skosnokrzyzowe.

hehe mialam to samo napisac,
tez sari tez nie skosno KRZYZOWE
ale obstawiam ze nosza podobnie jak tu:
http://www.chustomania.pl/online/chu...halt/selendang
i w czyms podobnym

[Mayka1981]

ja mam kółkową made in india kupioną na lumpach za 9zeta

[pati291]

To ja sie podłączę.
Sylvetta o Indiach a mi się dzięki temu przypomniało, ze w Japoni mam właśnie koleżankę i bedzie mi paczkę szykować do wysłania z cudeńkami dla Hani. Mam juz swojego jedwabnego Japana ale może by tak oryginalną chustę made in Japan sobie fundnąć Oni pewnie w chustach noszą. Ktoś coś wie?

[beannshie]

Naszą Lenkę przywieźliśmy sobie właśnie z Indii za niedługo będzie roczek i powiem że przez cały nasz pobyt w różnych zakątkach Indii (codziennie gdzie indziej) nie widziałam ani jednej kobiety z chustą. Owszem noszą dzieciaki ale na rękach- a może to a źle trafiłam.

[sylvetta]

Naszą Lenkę przywieźliśmy sobie właśnie z Indii za niedługo będzie roczek i powiem że przez cały nasz pobyt w różnych zakątkach Indii (codziennie gdzie indziej) nie widziałam ani jednej kobiety z chustą. Owszem noszą dzieciaki ale na rękach- a może to a źle trafiłam.

no własnie wiem,ze tam wcale nie jest takie popularne to chustowanie. Moze powinnam dac kumpeli jedna chustę - niech im zawiezie...

[beannshie]

hihih to moze nie głupi pomysl rozkrecic tam chustowy biznes

[TUSIOLEK]

Własnie przyszła do mnie kolezanka, która wysyłaja z pracy do Indii na 10 dni. Jedzie tam jakies biznesy załatwiac. Troche sie wygłupiła, bo zapytała co mi przywiezc.
No własnie : Wie ktos cos na temat indyjskich chust do noszenia dzieci? A moze macie takowe?
Jak wpisałam w net to mi cos takiego wyskoczyło:

http://www.jarmarkiswiata.pl/chusty-...ci-c39p11.html

Hmmm. wygladają całkiem fajnie. Mogłabym miec taka , nie powiem!
One pewnei nie sa skosnokrzyzykowe, ale tam od czasu do czasu mogłabym w tym smignac.
yeah

edit: teraz sie rzuciłam na przewodnik bogato ilustrowany. Jest jedno zdjęcie dziecka w jakiejs chuscie, ale niewyrazne niestety. A inne dzieci to na rekach ale bez chust. No ale tam noszą chyba na potęgę, nie?

jak dla mnie śliczna

[farmerkowa]

co do chust w Indiach to siostra od pół roku tam siedzi i włóczy się po najdziwniejszych zakątkach i mówi że jeszcze nie widziała nikogo w chuście.
obiecała że poszuka i że jak spotka jakąś chustującą mamę to natychmiast da znać i w ogóle dopyta gdzie się zadobyła....

[taDorotka]

tak sie przyokazyjnie zapytam koleżanek:
SKĄD właściwie POCHODZI CHUSTA-DŁUGA-WIĄZANA-TKANA-SKOŚNOKRZYŻOWO???
albo ja jakas durna jestem albo nie mam czasu na pogawędki z wujaszkiem guglem, wiec poratujcie, pliss,
bo mnie małżonek dręczy-to on chce wiedziec!
WIE KTOŚ COŚ WIECEJ NA TEN TEMAT?




....a moze lepiej nowy wątek założyć?