Zgadzam się . Jeszcze będąc w ciąży siostra uszyła mi poucha. Teraz on spokojnie sobie leży, a my nosimy się w wiązanej. Mała, podobnie jak jej rodzeństwo, nie przepadała za pozycją kołyski, natomiast kieszonka, albo 2X jest OKZamieszczone przez doominikaa