I zostałam bez chusty...... ale z szalikiem ;)

**Bonita** · 25-01-2010, 20:22

Mój (jakimś cudem

) wyciągnięty Vatek dziś wybył z reklamacją do Czech. Rapalu sprzedane wyślę jutro. Zostałam bez niczego na parę dni, aż przyjdzie do mnie jakaś nóweczka! Jak ja sobie teraz poradzę bez chusty??? AAAAAA!!!

**Mayka1981** · 25-01-2010, 20:24

a szalik dłuższy i ciut szerszy masz?

bo z takim szalikiem można tak:

albo jakaś zasłonka, ręcznik plażowy...

**pszczoła** · 25-01-2010, 20:24

Nieważne w czym, ważne, zeby dobrze zawiązać...rozejrzyj sie po domu dobrze

**Tuja** · 25-01-2010, 20:32

Mayka, ale piękne zdjęcie

i szalik fajny

**Mayka1981** · 25-01-2010, 20:40

Zamieszczone przez Tuja

Mayka, ale piękne zdjęcie

i szalik fajny

Prawda?

Gradacja

**Bonita** · 25-01-2010, 20:40

Zamieszczone przez Mayka1981

a szalik dłuższy i ciut szerszy masz?

bo z takim szalikiem można tak:

albo jakaś zasłonka, ręcznik plażowy...

Ej, fajnie

Mam szalik 1,7m szeroki tak na 60-70cm (na oko) i do tego w paseczki (przypomina BB te w połowie pasiaste w połowie gładkie). Jak się oplączę tak jak Ty to zwiążę węzeł na końcu. Spróbujemy

**Tuja** · 25-01-2010, 21:15

Zamieszczone przez Mayka1981

Prawda?

Gradacja

nooo, wygląda jak indio

mamabasi, sorry za ten OT

powodzenia w motaniu

**kulka37** · 25-01-2010, 21:18

Nie dziwię się!Jak się człowiek przyzwyczai,to potem bez chusty jak bez ręki

**lola_22** · 26-01-2010, 00:31

chcesz coś zamiennego ?

**b.szczelna** · 26-01-2010, 00:47

szlafrpk jest super, zakadasz jak zwykle tylko z Dzieckiem jak do kieszonki ułożonym

i wiążesz pod Dzieckiem

na chwilke się sprawdza

**Fusia** · 26-01-2010, 01:29

wielkiego wyboru niemam ale moge coś pożyczyć tylko znając aszą poczte to niewiem czy wie wcześniej swojej nówki nie doczekasz

**Anntenka** · 26-01-2010, 10:18

hihihi
nie powiem zem sie przyczynila do tej sytuacji

nie boj zaby czas szybko leci
noweczka tuz tuz

**Bonita** · 27-01-2010, 08:57

Lola, Fusia, dzięki za dobre chęci, ale szybciej będzie nówka

Już w drodze, w drodze...... czekam na listonosza z utęsknieniem....

Dziś będzie chyba najgorszy dzień, ale szalik czeka w pogotowiu i będziemy próbowały nim się ratować

**węgielek** · 27-01-2010, 08:59

mnie czesto ratowal szal, taki mega dlugi. ramie czasem bolalo, ale przeciez nie nosi sie w nim godzinami.

a na co ciekawego czekasz?

**dioneja** · 27-01-2010, 11:05

oj wiem, co to znaczy dzień bez chusty

. kiedyś tak do teściów pojechałam. byłam pewna, że chusta jedzie ze mną w aucie, lecz się myliłam

. szczęśliwie szal z h&m maiałam z sobą, dzięki niemu przetrwliśmy. choć prawdę mówiąc, nie miał jakichś rewelacyjnych właściwości nośnych!

**Bonita** · 27-01-2010, 13:22

Oto co wynalazłyśmy:

Sama jestem zaskoczona jak łatwo nam to przyszło, choć nie do końca idealnie. Chyba trzeba będzie zainwestować w jakąś króciótką chustę

A fryzurę mi wybaczcie, jutro idę do fryzjera zrobić z tym porządek

Czekam na bawełnianą Grecję

Powinna być jutro

**Bonita** · 27-01-2010, 13:30

Dlaczego zniknęło mi zdjęcie?
edit: jest. coś z internetem

**manika** · 27-01-2010, 13:33

Zamieszczone przez mamabasi

Dlaczego zniknęło mi zdjęcie?
edit: jest. coś z internetem

Zdjęcie jest ja widzę , no i brawo bije

**dioneja** · 27-01-2010, 13:37

no i git

**anqa** · 24-02-2010, 22:12

Ja chustę sprzedałam i czekałam 2 dni na nowe - był dramat wiec też sie wsparłam szalikiem - z wełną 2,20
Nosi prima sort

Wątek: I zostałam bez chusty...... ale z szalikiem ;)

Narzędzia wątku

Typ wyświetlania

I zostałam bez chusty...... ale z szalikiem ;)

Uprawnienia umieszczania postów