dzięki koleżance od wczoraj testuję Inkę Storchenwiege.
Muszę powiedzieć, że jestem zaskoczona! Myślałam, że tkana jest trudniejsza w obsłudze od elastyka (wcześniej używałam tylko elastyków), a okazało się, że jest odwrotnie![]()
Chusta jest extra i już kombinuję jaką dla nas zamówić
Do wyboru pozostawiam sobie:
- Babylonię Pineapple
- Storchenwiege Inkę
- jakiegoś Girasola
- Nati Toskanię
Babylonia Pineapple
![]()
Inka z moją Polcią w środku
![]()
Toskania
3![]()
Girasol
![]()
![]()
chyba najbardziej podoba mi się babylonia... Chcę koniecznie paski, jak najdrobniejsze. Jakby była kolorystycznie taka, jak Nati, tylko w drobne paski, to byłabym zachwycona. Ale takiej nie znalazłam niestety.
Doświadczenia nie mam kompletnie na ile różnią się te chusty, chciałabym jakąś taką uniwersalną... żeby i w domu była OK, i na wyjście w różne pory roku. Na razie nie planuję dużego stosiku![]()