Plizzzzzz napiszcie mi co z ułożeniem rączek w chuście. Znalazłam jeden wątek ale nie wyczerpuje on wg mnie tematu. Jak wiąże małą w kieszonce to układa rączki zgięte przed siebie przez co góra odstaje a okolice brzuszka są wg zbyt mocno naciągnięte, w 2x mogę rozłożyc rączki i lepiej dociągnąć chustę. Pierwsze próby plecaczka -ta sama sytuacj z rączkami. Basik odstaje bardzo mocno i trudno jest mi dociągnąć górną krawędź chusty. No nie łapię tego,czy mam rozkładać małej rączki czy co
?