Wczoraj widziałam w Galerii Mokotów sympatyczną Mamę z wózkiem i maluszkiem w 2x uplecionym z czegoś w beżowo-kremowo-brązowe pasy. My z Zo w manduce, wymieniłyśmy się uśmiechami.
Jeśli to ktoś stąd, to pozdrawiamy jeszcze raz!
Wczoraj widziałam w Galerii Mokotów sympatyczną Mamę z wózkiem i maluszkiem w 2x uplecionym z czegoś w beżowo-kremowo-brązowe pasy. My z Zo w manduce, wymieniłyśmy się uśmiechami.
Jeśli to ktoś stąd, to pozdrawiamy jeszcze raz!
Aga,
mama Zosi (14.01.2008), Adasia (13.12.2005 - 34 tc, 1180 g) i Lili (18.01.2012)