Ja już TU pisałam, że na sam koniec podrzucam młodą i dociągam i się trzyma pięknie
m.
Ja już TU pisałam, że na sam koniec podrzucam młodą i dociągam i się trzyma pięknie
m.
Doradca noszenia [/FONT]ClauWi® po kursie zaawansowanym
Szkoła rodzenia i naturalnego rodzicielstwa GAJA - http://www.gaja-szkolarodzenia.pl/
Szkoła noszenia TULIPANNA - http://www.tulipanna.pl/
Stowarzyszenie "Poznań w chuście"
Mama Zosi (04.2007), Zuzi (02.2009) i Justynki (04.2013)
ja podrzucam i dociagam juz lekko wyprostowana
a glowka - czolo mniej wiecej na wysokosci poczatku Twojej szyji-
tak samo jak z przodu wiazesz - na wysokosc buziaka w czolko
na logike - tak zeby dziecku bylo wygodnie oprzec glowke do snu
popatrz jak moj maz ma Tygrysa na plecach
http://www.chusty.info/forum/showthr...t=10118&page=2
rorry ze tak szybko i chaotycznie - ale jak zwykle jestem z doskoku do forum
Ostatnio edytowane przez Janis Joplin ; 21-01-2010 o 13:45
Kurcze, ja to tylko chustę motam pochylona, później się całkiem prostuję i dopiero cała reszta.ja podrzucam i dociagam juz lekko wyprostowana
Ale może to dlatego, że ja z chestbeltem wiążę, więc młoda na samym początku jest do mnie przywiązana
m.
Doradca noszenia [/FONT]ClauWi® po kursie zaawansowanym
Szkoła rodzenia i naturalnego rodzicielstwa GAJA - http://www.gaja-szkolarodzenia.pl/
Szkoła noszenia TULIPANNA - http://www.tulipanna.pl/
Stowarzyszenie "Poznań w chuście"
Mama Zosi (04.2007), Zuzi (02.2009) i Justynki (04.2013)
No węzeł na piersi
O tak:
http://pl.lennylamb.com/articles/5_p...2chest_belt%22
Tylko ja najpierw wiążę w pasie (węzeł z boku), wrzucam Adę w chustę na biodro i przesuwam na plecy pod ręką.
m.