Grubość porównywalna.
Różnicę widać chyba raczej w splocie i wrażeniach dotykowych.
Leoś jest bardziej ścisły, jakby mniej "przewiewny", ale z kolei milutki i mięciutki w dotyku.
Babylonia jest "na oko" luźniej tkana (ale różnice mogą być minimalne), jakby lżejsza.