Cytat Zamieszczone przez mi. Zobacz posta
no i pięknie...
charchocel przelazł z gardła do oskrzeli
zatem ja odpadam, niestety... i to na dłuuuuugo...

ALE z fajnych sprawek - Kajetan zaczyna siadać! i to tak bardzo, bardzo jak mu się uda, to siedzi i siedzi...
i się podciąga opierając o nas i o meble
uuuu współczuję charchocel won z oskrzeli won!