Cytat Zamieszczone przez sylvia1 Zobacz posta
pamiętam przetestowane na starszych: jak katar wodnisty to alium cepa 15 ch 5 granulek jak inny to coryzalia rozpuszczasz w wodzie i podajesz co godzinkę (coryzalię bym rozpuściła tabletkę rozgniecioną w 15 ml i dawała co godzinę po 5 ml a w miare poprawy wydłuzała przerwy. Jeśli masz inhalator (nebulizator) to wrzucasz do środka sól fizjologiczna i co jakis czas inhalacje. Do tego krople do nosa euphorbium compositum.
A ja lecę chustę polansować po grodzisku (i ew. ocieplacz hopka bo właśnie przyszedł)
dzięki sylvia1, nam też się przyda!
Zosia giluchy ma do pasa, na szczęście nie kaszle, ale za to zabkuje i w nocy rzuca sie po łóżku
ja tez mam katarzysko
Iza - chyba jutro zrezygnujemy, co by zarazków nie siać , a szkoda bardzo, no ale mam nadzieję, że uda sie np w przyszłym tygodniu
W piątek ja odpadam, bo pracuję