Pruszków i okolice /od Ursusa po Żyrardów/

[endurka]

skoro pogoda sprzysięgła się przeciw wyprawie do zoo, to im szybciej tym chętniej

[IzaBK]

zawsze oprócz tego tygodnia

[mi.]

czyli najbliższy poniedziałek? wtorek? czy też środa?

[IzaBK]

ja głosuję za wtorkiem

mi - siedzisz przed kompem? przyjeżdżajcie na kawkę chłodek na balkonie i latte z pianką i lodami są bardzo przyjemne...

[choco]

cóż, Pi zapewne nie będzie więc licząc na dobre serca, dostosujemy się z Tatką

dziewczyny, umawiamy się towarzysko czy warsztatowo?

[IzaBK]

warsztatowo - ja zabieram miskę, chyb aże pytasz o co innego

[hexi]

oooo wez miske wez koniecznie
ja sie pisze na wtorek - przyznaje sie do okolic podwarszawskich od dzisiaj - w sumie jak sie dobrze przyjzec to tablice "warszawa" z okna widze

[mi.]

o, proszę!
możemy warsztatowo - w końcu mam MISKĘ

czyli wtorek!

IzaBK- pisz pliz w tytule.
Ja przyjeżdżam również z biżuterią od Zuo - jeśli chcecie.

Napiszę do Justyny i dowiem się co ona.

Zapraszamy też Zosiną i Kasię Wską?

[IzaBK]

12 jak zawsze? a dałoby sie wczesniej czy dzie tam? no i ja bede ze starszą córką...

fajnie, ze nas duzo bedzie

hexi- toć Ty nasza jesteś :-D

[hexi]

to skoro juz zostalam namaszczona ... gdzie ten sabat bedzie?

[mi.]

tylko ja tak sobie pomyślałam, że nie pomyślałam... bo Justyna, o której pisałam to ona ma we wtorek warsztaty z annamamaaleksa z kangurka i kółkowej...

[choco]

to skoro juz zostalam namaszczona ... gdzie ten sabat bedzie?

w lesie gdzie biega 6 podkutych dzików - no nie mogłam się oprzeć

hexi witaj

Zapraszamy też Zosiną i Kasię Wską?

zapraszamy

tylko ja tak sobie pomyślałam, że nie pomyślałam... bo Justyna, o której pisałam to ona ma we wtorek warsztaty z annamamaaleksa z kangurka i kółkowej...

czyli po wtorku Justyna przeszkoli nas z kangurka i kulkowej


a my spędziłyśmy dziś miłe popołudnie z endurką i Rysiem dziękujemy raz jeszcze

[Liv]

się melduję niniejszym przywlokę swoje nowe nabytki, w tym kółkową od vombati

choco, kocham mój-Twój len miłością wielką

edit - aha, jutro się widzę z kasią wską, będę urabiać

[choco]

się melduję niniejszym przywlokę swoje nowe nabytki, w tym kółkową od vombati

fajnie
ja też przywlokę kółkową i tak będę robić prosząc o pomoc

choco, kocham mój-Twój len miłością wielką

tak mi mów, a ja tęsknię ale niech się dobrze sprawuje, u mnie nie byłby używany należycie

edit - aha, jutro się widzę z kasią wską, będę urabiać

a może wizja misek podziała motywująco

[mi.]

choco! masz kulkową?

to nie zmieniamy terminu już, tak?
co robimy?

[IzaBK]

hexi - zapilotuję Cię do tej głuszy
w sprawie terminu - dla mnie i wtorek i sroda pasuje

czy oprócz miski mam brac tez stosik?

[mi.]

Dziewczyny, to jeśli Wam pasuje środa, to przesuńmy na środę. Justyna sprawiła wrażenie bardzo sympatycznej osoby i niezwykle chętnej na nasze spotkanie. Nawet, gdyby zrezygnowała... a nam obojętne - ustalmy środę.
Możemy wcześniej, ale wtedy muszę komuś podrzucić wcześniej klucze, bo nam będzie trudno i niechętnie się na wcześniej przyjechać

ja przepraszam, że jestem jakaś taka nieaktywna, nieprzytomna i niekulturalna (nie przywitałam hexi! witaj! ), ale ostatnie dni były ciężkie i schodzi ze mnie zmęczenie i stres - dziś zasnęłam w objęciach Kajetana na podłodze

myślicie, że dałoby się z czegoś zbudować coś, co dawałoby w ogrodzie cień?

[hexi]

mi. witaj
bardzo sie ciesze ze sie z wami spotkam
Izo, licze mocno na ciebie i to pilotowanie
inaczej bede po calej okolicy o te dziki pytac

[IzaBK]

myślicie, że dałoby się z czegoś zbudować coś, co dawałoby w ogrodzie cień?

z misek i chust może się nie udać

a da sie tam otworzyc drzwi wychodzace na ogród? w domu byłaby zacieniona chłodna baza..

ładnie tę tajemniczą Justynę zapowiedzialas! Justyno - nie rozmysl sie
ktoś jeszcze chetny przyjechac wczesniej?

edit - dziki? lochy!!! to miały być lochy!!!

[endurka]

chocopo przemiłym popołudniu stwierdzam, że opętałyście mojego synalka, DZIĘKUJEMY

Ryniu oszalał zakręcił się na maksa, gadał, był mega pobudzony i już do kładzenia nocnego nie zdrzemnął się ani na moment, co zaowocowało trudnym zasypianiem, ale co tam



Nawet dziadkowie stwierdzili kolosalne zmiany w ich przypadku niespecjalnie na lepsze, phi - znów dziadyga nie chciał się położyć, ani do zabawy ani już tym bardziej w wózku co te chusty i towarzystwo robią z tych dzieci naszych, istne potwory